Wesele na zielonej, polsko - ukraińskiej granicy

Wesele odbywało się w jednej z przygranicznych wiosek w pow. lubaczowskim. Pięć osób najwyraźniej nieco znudziło się tradycyjnym weselem, zapragnęli mocniejszych wrażeń. Poszli w kierunku zielonej, polsko - ukraińskiej granicy.

- Małżeństwo z województwa śląskiego, kobieta w wieku 27 lat i mężczyzna w wieku 34 lata, zapragnęli dodatkowo sfotografować się przy ukraińskim słupie granicznym. Z tego powodu zdecydowali się nielegalnie przejść na stronę ukraińską - informuje st. chor. Anna Michalska z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

Dla dwóch kolejnych osób, kobiety w wieku 31 lat i 45 - letniego mężczyzny, wystarczającą atrakcją było wejście na pas drogi granicznej. To również jest zabronione.

Grupie towarzyszył 43-letni weselnik, obywatel Wielkiej Brytanii.

- Ślady przekroczenia i wejścia na pas drogi granicznej ujawnili szybko funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Korczowej. W tej wyjątkowej sytuacji weselnicy z fantazją, zamiast tradycyjnego mandatu otrzymali od strażników granicznych z Korczowej jedynie pouczenie - dodaje st. chor. Michalska.

Niezastosowanie się do zakazu przekroczenia granicy państwowej w miejscach niedozwolonych czy wejście na pas drogi granicznej jest naruszeniem prawa. Grozi za to kara grzywny do 500 złotych - art. 49a § 1 i 2 oraz art. 54 kodeksu wykroczeń.