Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielcy przegrani: Bogdan Rzońca, Kazimierz Ziobro i Stanisław Bajda wrócą na stare śmieci

Małgorzata Froń
Bogdan Rzońca, Kazimierz Ziobro i Stanisław Bajda zgodnie twierdzą, że nie zamierzają rozpaczać z powodu utraty władzy w zarządzie województwa.
Bogdan Rzońca, Kazimierz Ziobro i Stanisław Bajda zgodnie twierdzą, że nie zamierzają rozpaczać z powodu utraty władzy w zarządzie województwa. FOT. KRZYSZTOF ŁOKAJ
Bogdan Rzońca będzie uczył młodzież historii i spróbuje wejść na Kilimandżaro. Kazimierz Ziobro wróci do pracy w pośredniaku, a Stanisław Bajda odwiesi emeryturę. Dla polityków PiS nie znalazło się miejsca we władzach sejmiku samorządowego.

Mimo że Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory na Podkarpaciu, nie zdołało stworzyć koalicji i straciło władzę. W nowym zarządzie województwa nie ma ani jednego członka czy sympatyka tej partii.

Idzie na Kilimandżaro

Były marszałek Zygmunt Cholewiński, który odszedł przed wyborami z PiS i startował z listy Platformy Obywatelskiej, został wicemarszałkiem. Takiego szczęścia nie miał Bogdan Rzońca, wicemarszałek w poprzedniej kadencji - głosowało na niego 30 tys. mieszkańców). Szat nie rozdziera, tak przynajmniej twierdzi.

- Wróciłem do pracy w Zespole Szkól nr 4 w Jaśle, gdzie pracowałem przed objęciem funkcji wicemarszałka. Znowu jestem nauczycielem historii - śmieje się Rzońca. - Miałem wiele propozycji, ale wybrałem szkołę. Przygotowuje się też do wejścia na Kilimandżaro. Ta wyprawa będzie w styczniu. Będę oczywiście radnym. Pracy na pewno mi nie zabraknie.

Ziobro na razie odpoczywa

Do zarządu nie wszedł też kolejny wicemarszałek poprzedniej kadencji Kazimierz Ziobro, ale i on nie robi z tego problemu.

- Teraz odpoczywam, po 7 dniach zgłoszę się do poprzedniej pracy, czyli do Powiatowego Urzędu Pracy w Jarosławiu, gdzie pracowałem przed objęciem funkcji wicemarszałka - tłumaczy. - Na czas kadencji byłem na urlopie bezpłatnym. Jestem zadowolony, że ze służbą zdrowia będę miał teraz do czynienia tylko jako pacjent - podkreśla Ziobro. Jako wicemarszałek był odpowiedzialny m.in. za służbę zdrowia.
Odwieszam emeryturę

Stanisław Bajda, członek zarządu województwa podkarpackiego poprzedniej kadencji, został co prawda radnym, ale do władz województwa też nie został wybrany.

- Nie rozpaczam z tego powodu - zastrzega. - Mam zawieszoną emeryturę nauczycielską, więc ją odwieszę i będę emerytem. Jestem też radnym, więc pracy nie zabraknie. Chciałbym też popracować społecznie, może w jakiejś fundacji, czy stowarzyszeniu. Myślę, że teraz będę miał więcej czasu. Zajmę się tym, na co nigdy nie starczało mi czasu - mówi ze śmiechem Bajda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24