Zawodnicy beniaminka z Wiśniowej, mimo tego, że objęli prowadzenie po samobójczym trafieniu jednego z gospodarzy, ostatecznie przegrali 1-3.
- Spotkanie było rozgrywane w bardzo ciężkich warunkach na zaśnieżonym boisku - mówi Eugeniusz Niemiec, prezes Wisłoka Wiśniowa.
W szeregach czwartoligowca zabrakło kilku kluczowych graczy, m.in. Waldemara Śledzia. Zagrali za to nowi Damian Mądro, Bartłomiej Bogacz, Jarosław Kuter i trener Andrzej Jaskot, który już szykuje się do wiosennych występów na czwartoligowych boiskach także w roli piłkarza.
ŁKS ŁAŃCUT - WISŁOKA WIŚNIOWA 3-1 (1-1)
BRAMKI: Walkowicz 2, Wałczyk - samobójcza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście
- Izabela Trojanowska wywraca oczami na pytanie o wiek. Słusznie się oburzyła?
- Maciej Zakościelny przyznał się do uzależnienia. Wyznał wszystko przed kamerą