Z lekkim urazem na boisku przebywał Damian Pyskaty. Pierwszy kwadrans nie zapowiadał tego, że mecz może zakończyć się tak wysoką wygraną gości. Jedna po pierwszym golu z miejscowych uszło powietrze.
Przed pierwszym trafieniem Marka Florka do siatki Orła piłki nie potrafili skierować ani Tomasz Barycza ani Kamil Zięba. Następnie Orzeł ładnie wykańczał kolejne akcje. Wisłoka odpowiedziała tylko jednym trafieniem, a po zmianie stron przyjezdni nie pozwolili na wiele Wisłoce.
WISŁOKA DĘBICA - ORZEŁ PRZEWORSK 1-4 (1-3)
0-1 Florek (27, asysta Sierżęgi), 0-2 Florek (29, dogranie Padiaska), 0-3 Grad (39, dośrodkowanie Laski), 1-3 Sołek (44, dobtka własnego strzału), 1-4 Florek (70, wykorzystuje sytuację sam na sam z bramkarzem).
WISŁOKA: Kochan - Wyszyński, Cichosz, Pyskaty, Piłat - Augustyn (46. Rokita), Barycza, Wolak, (76. Galas), Wolański (84. Karcz) - Sołek Zięba.
ORZEŁ: Król - Broda, Sykała, Misiło, Tworzydło - Padiasek (71. H. Bober), Sierżęga, Grad, Laska (82. Strączek) - Zięba (63. Chlastawa), Florek (76. Murawski).
SĘDZIOWALI Gerard Żurawski oraz Krzysztof Bomba i Jakub Redwan (Mielec). ŻÓLTE KARTKI: Piłat - Florek. CZERWONA KARTKA: Piłat (66, druga żółta). WIDZÓW 100.
Noty i wypowiedzi piłkarzy w poniedziałkowych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?