Zamierzenia są ambitne. Członkowie "Porozumienia między Burmistrzami", wspieranego przez Komisję Europejską, zobowiązują się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla w większym stopniu niż zakłada Unia Europejska. A ta w 2008 r. zaplanowała, że do 2020 r. uda się o 20 proc. ograniczyć emisję dwutlenku węgla. Członkowie Porozumienia chcą zanieczyszczenia zredukować w jeszcze większym stopniu. Dlatego zapisano "co najmniej 20 proc."
- Zobowiązujemy się do zmniejszenia emisji dwutlenku węgla o ponad 20 proc. Mam obawy, czy wywiążemy się z nich. To porozumienia to trochę sztuka dla sztuki - twierdzi Dariusz Iwaneczko, radny opozycyjnego klubu PiS.
- Faktycznie trudno będzie spełnić te wymagania. Największe wyzwanie będzie stało przed referatem ochrony środowiska. Jednak ważny jest też prestiż, jaki wynika z przynależności do takiego klubu - mówi Wojciech Błachowicz, zastępca prezydenta Przemyśla.
Część radnych miała wątpliwości, co do samej nazwy stowarzyszenia, bo w Przemyślu nie ma burmistrza. Jednak jest to nazwa uniwersalna. Porozumienie najpopularniejsze jest w południowej Europie, np. we Włoszech należy do niego 1,5 tys. miast i gmin. W Polsce kilkadziesiąt, m.in. Kolbuszowa i gmina Laszki.
Przemyscy radni głosowali za przystąpieniem do "Porozumienia między Burmistrzami".
Przynależność nie wiąże się z obowiązkami finansowymi czy konsekwencjami prawnymi, nawet w przypadku nie wywiązania się ze zobowiązań. Przystąpienie miasta jest dobrowolne. Do obowiązków należy inwentaryzacja emisji zanieczyszczeń w ciągu roku od podpisania deklaracji, opracowanie planu działań na rzecz zrównoważonej energii, regularnie sporządzanie raportów z osiąganych rezultatów. Ponadto promowanie działań proekologicznych, organizacja Lokalnych Dni Energii.
Przemyśl, pod względem ilości zanieczyszczeń, należy do podkarpackiej czołówki. Chodzi zwłaszcza o szkodliwy dla zdrowia pył PM 10. Rocznie jest tutaj najwięcej w Podkarpackiem dni, w których jest przekroczony poziom PM 10. Wysokie stężenie utrzymuje się zwłaszcza jesienią i zimą.
- Najgorzej jest w starszej części Przemyśla. Znajdujemy się w dolinie, gdzie jest zwarta zabudowa i nie ma właściwego przewietrzania. Do tego zimą dochodzą niskie temperatury, co powoduje, że ludzie zużywają więcej opału, a często zdarza się, że palą czym się da - mówi Witold Wołczyk, rzecznik prezydenta Przemyśla.
Jak władze miejskie zamierzają zmniejszyć zanieczyszczenia i wypełnić postanowienia Porozumienia?
Pomóc ma choćby nowa obwodnica Przemyśla. W dużym stopniu wyprowadzi ruch samochodów z wąskich ulic w centrum miasta. To pozwoli zmniejszyć ilość spalin. Władze miejskie promują również rezygnację z indywidualnego ogrzewania i przyłączanie się do miejskiej ciepłowni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"