W ciągu zaledwie dwóch dni w województwie podkarpackim zgłoszono 3414 zdarzeń, które wymagały interwencji strażackich. Zaangażowanych w niesienie pomocy było ponad 23 tysięcy strażaków zarówno PSP jak i OSP.
- Pracowali dzień i noc, po to żeby pompować wodę z zalanych domów i ograniczać zniszczenia, które siała woda
- podkreśliła Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki.
W punkcie kulminacyjnym działań związanych z powodzią uczestniczyło także 911 żołnierzy.
- W pierwszej kolejności byli to żołnierze III Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej, ale także otrzymaliśmy wsparcie od wojsk operacyjnych zarówno z Batalionu Inżynieryjnego jak i wojsk wyspecjalizowanych w budowaniu mostów - mówiła Ewa Leniart.
Straty po czerwcowej powodzi na Podkarpaciu
Wojewoda podkreśliła, że ogromna skala zniszczeń to wyzwanie, z którym musi zmierzyć się zarówno administracja rządowa, jak i samorządowa.
- W wyniku zdarzeń związanych z powodzią ewakuowanych było 167 osób, w tym także ewakuacja trzech osób z miejscowości Huta Brzuska w powiecie przemyskim za pomocą śmigłowca LPR. 5300 osób zostało poszkodowanych. 2700 podtopionych budynków mieszkalnych, 1600 podtopionych budynków gospodarczych, 135 budynków użyteczności publicznej - wyliczała Ewa Leniart.
POLECAMY:
- Popowodziowe sprzątanie rujnuje budżety gmin. Wywóz i utylizacja jednej tony odpadów kosztuje 2 tys. zł
- Gdy idzie taka woda, najgorsza jest bezsilność. Człowiek nic nie może zrobić wobec potęgi żywiołu
Na dzisiejszej konferencji w Rzeszowie podano także informacje na temat zniszczeń w infrastrukturze drogowej na Podkarpaciu. To prawie 600 km dróg oraz 184 mosty zniszczone lub uszkodzone przez powódź.
- Ostrzeżenia IMGW obejmowały tereny całego naszego województwa najwyższym III stopniem zagrożenia, ale nie było wiedzy, o tym jak duża będzie skala opadów. Dopiero po zdarzeniach wiedzieliśmy, że ilość opadów, która spadła na terenie siedmiu powiatów odpowiadała kilkukrotnie zwiększonej ilości opadów dla całego czerwca. Dzisiaj wiemy, że ta sprawna akcja jest pozytywnie odbierana przez społeczeństwo, ale jest to połowa drogi. Przed nami duże wyzwanie jakim jest odbudowa utraconej infrastruktury, a skala zniszczeń jest ogromna - twierdziła Ewa Leniart.
Miejscowość Kowalowy w powiecie jasielskim w trakcie ulewy
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostrowska-Królikowska pierwszy raz o wnuczce. Radosne słowa do maleńkiej Jadzi [FOTO]
- "Królowa Życia" wreszcie ściągnęła doczepy. Szok, co naprawdę ma na głowie | ZDJĘCIA
- Nie uwierzycie, gdzie pracuje dziewczyna Żyły. Jej koleżanki pękają z zazdrości
- Sąd orzekł, że to Zając jest winna w sprawie jej dzieci. Wymierzył jej bolesną karę