Wracają odwiedziny w rzeszowskich domach pomocy społecznej. Podopieczni pragną kontaktu z bliskimi

Beata Terczyńska
Beata Terczyńska
Pexels / pixabay.com
Domy pomocy społecznej zgłosiły do sanepidu, że chcą przywrócenia odwiedzin rodzin podopiecznych. - Nasi pensjonariusze byli już bardzo spragnieni tego bezpośredniego kontaktu z najbliższymi, a od marca go nie mieli - mówi Jadwiga Gładka - Czerwonka, dyrektor DPS dla Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie im. Józefy Jaklińskiej w Rzeszowie.

Agnieszka Siwak - Krzywonos z biura prasowego Urzędu Miasta w Rzeszowie tłumaczy, jakie są procedury przywrócenia odwiedzin rodzin podopiecznych DPS-ów.

- Na wniosek dyrektora, sanepid sprawdza, czy ten dom jest do tego przygotowany i na tej podstawie wydaje decyzję - mówi. - W Rzeszowie mamy cztery domy pomocy społecznej. Wszystkie wystąpiły o taką zgodę. Część już dostała, część jeszcze czeka.

Jadwiga Gładka - Czerwonka, dyrektor DPS dla Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie im. Józefy Jaklińskiej w Rzeszowie przy ul. Powstańców Styczniowych tłumaczy, że są w trakcie finalizowania procedury odwiedzin.

Co wpłynęło na to, że chcieliście się znów otworzyć na gości z zewnątrz i czy nie obawiacie się koronawirusa?

- Oczywiście, boimy się zakażenia, zwłaszcza, że nasi mieszkańcy mają wiele chorób obciążających. Ale jesteśmy już zamknięci od 15 marca. Podopieczni znosili to do tej pory z wielkim zrozumieniem, byli niezwykle zdyscyplinowani, cierpliwi. Jednak bardzo już tęsknią za swoimi bliskimi, za rodzinami - tłumaczy dyrektor placówki. - Nie każdy mógł porozmawiać przez telefon z rodzinami, bo mamy i takich, którzy nie mówią, nie słyszą. A ten kontakt jest dla nich bardzo ważny. Wszyscy to widzimy. Są smutni, ich stan się pogarsza. Na wieść o możliwych odwiedzinach widać radość w oczach.

Jak one będą wyglądały?

- Mamy przygotowaną specjalną strefę, gdzie znajduje się stolik i krzesełka. Musi być zachowana 2-metrowa odległość, maseczki, rękawiczki, środki dezynfekcyjne. Będzie też mierzona temperatura gościom DPS-u. Aby w pełni zabezpieczyć naszych mieszkańców.

Przed pandemią mogli wychodzić na zewnątrz, np. do sklepu.

- Nadal jest to niemożliwe z uwagi na wielkie ryzyko zakażenia, ale mamy piękny ogród, gdzie mogą spacerować.


ZOBACZ TEŻ: Adam Hamryszczak, prezes lotniska Rzeszów-Jasionka, o przywracaniu ruchu lotniczego po odmrożeniu lotów [ROZMOWA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie