MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wspominamy: Jan Paweł II w Rzeszowie

Małgorzata Froń
zbiory kurii rzeszowskiej
To było największe zgromadzenie w dziejach miasta. Na błoniach przy kościele Najświętszego Serca Jezusowego Jan Paweł II beatyfikował biskupa przemyskiego Józefa Sebastiana Pelczara.

Rzeszów, 2 czerwca 1991

Diecezja Rzeszowska została erygowana 25 marca 1992 roku bullą papieską "Totus tuus Poloniae Populus", jako jedna z 13 nowych diecezji ustanowionych w Polsce przez Jana Pawła II. Powstała z połączenia części diecezji tarnowskiej i przemyskiej. Patronami diecezji są św. bp Józef Sebastian Pelczar oraz bł. Karolina Kózka. Do rangi katedry podniesiony został kościół p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rzeszowie. Ingres biskupa ordynariusza, którym ustanowiono ks. bpa Kazimierza Górnego, odbył się 11 kwietnia 1992 roku. Biskupem pomocniczym mianowano ks. bpa Edwarda Białogłowskiego.

We mszy, podczas której Ojciec Święty konsekrował katedrę, uczestniczyło około 600 tysięcy wiernych.
W oczekiwaniu na papieża

Tłumy ludzi gromadziły się na placu, już po południu dnia poprzedzającego wizytę. Przybywali z całego regionu, było też wielu pielgrzymów zza wschodniej granicy. W momencie wjazdu papieża na plac, tłum ogarnęła euforia, owacjom nie było końca. Ojciec Święty przejechał pomiędzy sektorami, błogosławił i pozdrawiał, czytał napisy i transparenty, uśmiechał się.

- Wyglądało to tak, jakby uśmiechał się do każdego z nas oddzielnie - wspomina pan Tomasz, uczestnik mszy na placu. - Ja przynajmniej miałem takie wrażenie. Na twarzy papieża nie widać było zmęczenia, wydawał się szczęśliwy. Tak samo zresztą jak wszyscy zgromadzeni wokół mnie ludzie. Ta szczęśliwość biła z wszystkich twarzy.

W centrum papieskiej homilii "Chrześcijanie w pełnym tego słowa znaczeniu'' znajdowało się drugie przykazanie Boże "Nie każdy, kto mi mówi "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca (Mt 7,21).

Odniósł się w tej homilii również do biskupa Pelczara.

- Ten człowiek był waszym biskupem. A wcześniej jeszcze był synem tej ziemi. Tu się urodził. Tu, w swej korczyńskiej rodzinie i parafii, usłyszał głos powołania do kapłaństwa. (...) Był Waszym przemyskim biskupem w okresie przed I wojną światową i podczas tej wojny, która tutaj pozostawiła także swe ślady. I po wojnie w Polsce znów niepodległej od 1918 r. aż do śmierci w 1924.

Papież zapowiedział także, że biskup Ignacy Tokarczuk będzie podniesiony do godności arcybiskupa, co oznaczało powstanie w krótkim czasie diecezji rzeszowskiej (stało się to w roku 1992). Wierni przyjęli tę informację entuzjastycznie.

Po mszy Jan Paweł II rekoronował łaskami słynący obraz Matki Bożej Pocieszenia z Jodłówki, a także poświęcił korony wizerunków Matki Bożej Szkaplerznej z Łańcuta, Matki Bożej Bolesnej z Radomyśla oraz Matki Bożej z Okulic. Przed błogosławieństwem papież odmówił, transmitowaną do wielu krajów, modlitwę Anioł Pański. Potem przeszedł do dolnego kościoła, który służył jako jedna z zakrystii i poświęcił naczynia liturgiczne, obrazy, kamienie węgielne i pamiątkowe tablice dla parafii i instytucji z ówczesnej diecezji przemyskiej.
Po krótkim odpoczynku przeszedł jeszcze do katedry na spotkanie z budowniczymi, wiernymi, księżmi i siostrami pracującymi w parafii, po czym ze stadionu Stali odleciał helikopterem do Przemyśla.

Jan Paweł II powiedział w Rzeszowie

Mszę świętą w Rzeszowie wspólnie z papieżem odprawiało czterech kardynałów, dwóch arcybiskupów, ksiądz biskup ordynariusz, czterech księży gości i 56 księży z diecezji przemyskiej. Śpiewało 29 chórów, które w sumie liczyły 1333 osoby oraz 59 scholi parafialnych (1088 osób). Akompaniowało 25 orkiestr dętych, w których grało 851 muzyków.

Święci i błogosławieni stanowią żywy argument na rzecz tej drogi, która wiedzie do królestwa niebieskiego. Są to ludzie - tacy jak każdy z nas - którzy tą drogą szli w ciągu swego ziemskiego życia i którzy doszli. (...)
Święci i błogosławieni to chrześcijanie w najpełniejszym tego słowa znaczeniu. Chrześcijanami nazywamy się my wszyscy, którzy jesteśmy ochrzczeni i wierzymy w Chrystusa Pana. Już w samej tej nazwie zawarte jest wzywanie Imienia Pańskiego. Drugie przykazanie Boże powiada: "Nie będziesz brał Imienia Pana Boga twego nadaremno". Zatem jeśli jesteś chrześcijaninem, niech to nie będzie wzywaniem Imienia Pańskiego nadaremno. Bądź chrześcijaninem naprawdę, nie tylko z nazwy, nie bądź chrześcijaninem byle jakim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24