Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykup działek pod S19. Ogromne różnice w wycenie

Wojciech Tatara
Większość mieszkańców rzeszowskiego osiedla Przybyszówka postanowiła protestować przeciwko pierwotnym wycenom ich uwłaszczanych działek. Niektórym już się to opłaciło
Większość mieszkańców rzeszowskiego osiedla Przybyszówka postanowiła protestować przeciwko pierwotnym wycenom ich uwłaszczanych działek. Niektórym już się to opłaciło Aleksander Baranowski
Po protestach mieszkańców osiedla Przybyszówka wartość ich działek nagle wzrosła. 54-arową działkę firma z Bytomia pierwotnie wyceniła na 66 tys. zł. Po proteście - na 120 tys. zł

Od 1,2 tys. do 1,4 tys. zł za 1 ar - tyle przeciętnie wyceniła firma z Bytomia wartość działek przeznaczonych na budowę drogi S19 na rzeszowskim osiedlu Przybyszówka.

Odebrać ziemię za bezcen

O tej bulwersującej sprawie pisaliśmy w Nowinach. Mieszkańcy osiedla Przybyszówka poskarżyli się nam na drastycznie niską wycenę ich działek zabieranych pod drogę S19. Inwestorem jest GDDKiA, jednak procedurą wywłaszczeniową zajmuje się wojewoda podkarpacki.

Właśnie na jego zlecenie wyceny działek dokonywała firma A. Izwaryn, A. Wrześniak sp.j. z Bytomia, wybrana w drodze przetargu. Wyceny rzeczoznawców tej firmy doprowadziły do protestów mieszkańców.

- Czujemy się złupieni przez państwo polskie. Zabierają mi działki obok domu z drogą dojazdową. Jedna - 24 ary, druga - 32. Wycenili mi to 15 zł za metr kwadratowy, gdzie normalnie cena sięga 150 złotych - skarżył się w lipcu Nowinom Zbigniew Majka, mieszkaniec Przybyszówki.

Nagły wzrost wartości działek

Kilkudziesięciu zdesperowanych mieszkańców poradziło się prawnika i odwołało się od pierwotnej wyceny. Wynajęli też oni niezależnego rzeczoznawcę. Miał on wycenić te same działki, które oszacowała firma z Bytomia, działająca na zlecenie wojewody. Różnice w obu wycenach są bardzo duże. W niektórych przypadkach wartości działek różnią się nawet o kilkaset procent.

Przykład. Działkę o pow. 54 arów pierwotnie wyceniono na 66 766 zł. Właścicielka nie zgodziła się na oferowaną sumę. Jej adwokat złożył zastrzeżenia co do wyceny. Efekt? Firma z Bytomia zwiększyła wartość działki o blisko 100 procent, oferując zainteresowanej już ponad 120 tys. zł. Skąd taka różnica?

- W tym przypadku przypierwotnej wycenie nie wzięto dla porównania żadnej transakcji sprzedaży działki z terenu Rzeszowa, mimo że ta wyceniana leży na terenie miasta. Do porównania wzięto 37-metrową działkę leżąca w Nosówce i 30-metrową w Rudnej Wielkiej - mówi adwokat Krzysztof Pączek z Rzeszowa. - Nie można porównywać wartości uzyskanych wskutek sprzedaży działek leżących w Nosówce do tych uzyskiwanych w Rzeszowie. Należało wziąć dla porównania transakcje przeprowadzane w mieście. Zresztą po moich zarzutach natychmiast wartość działki wzrosła o 100 procent, mimo że stan działek się nie zmienił. Takich przypadków jest bardzo wiele, a różnice sięgają nawet 365 tys. zł - dodaje mecenas Pączek.

Dwie różne wyceny działek pod budowę S19

Niezależny rzeczoznawca majątkowy z Rzeszowa, wynajęty przez mieszkańców Przybyszówki, przeprowadził wycenę ich działek. Jego szacunki diametralnie różniły się od tych, których dokonała firma z Bytomia. Okazało się, że wartość działek jest znacznie wyższa, niż suma, jaką oferowano mieszkańcom.

- Na rynku lokalnym miasta Rzeszowa zaistniała wystarczająca liczba transakcji, aby wyciągnąć spójne wnioski na temat koniunktury na rynku nieruchomości oraz osiągnąć obiektywny wynik wyceny. W konsekwencji, niezasadne byłoby szukanie transakcji porównawczych do wyceny na większym obszarze rynku, tj. poza Rzeszowem, gdzie - jak wiadomo - ceny są niższe. Tym bardziej błędne byłoby całkowite pominięcie transakcji z terenu miasta - tłumaczy Tomasz Szlosek, rzeczoznawca majątkowy z Rzeszowa.

Wojewoda jednak stoi na stanowisku, że każda nieruchomość ma odmienny charakter, postępowania znajdują się na różnym etapie, składane są różne zarzuty i dowody, dlatego nie ma możliwości wskazania, jak się one zakończą. W stosunku do niektórych wycen właściciele działek zaakceptowali skorygowane wyceny rzeczoznawców z Bytomia, które uprzednio wojewoda uznał za spełniające wymagania.

W tej sprawie wojewoda, widząc różnice w wycenach różnych rzeczoznawców, prowadzi odpowiednie postępowanie wyjaśniające.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24