Wzajemne oskarżenia uczestników bójki w Hadlach Szklarskich. Sprawę wyjaśnia prokuratura

Przypomnijmy. Bójka miała miejsce po otwarciu obiektu sportowo-rekreacyjnego w Hadlach Szklarskich. Po oficjalnych uroczystościach część zaproszonych gości postanowiła mniej oficjalnie świętować oddanie inwestycji.

Podczas tego spotkania doszło do sprzeczki między radnym gminy Jawornik Polski 39-letnim Adamem H. a przedstawicielem wykonawcy inwestycji 41-letnim Maciejem Ch.

Mężczyźni wyszli na zewnątrz, żeby na pięści wyjaśnić wszelkie nieporozumienia. Walka była tak zażarta, że Maciej Ch. miał w jej trakcie odgryźć kawałek ucha Adamowi H., sam doznając złamania nosa.

Ktoś wezwał policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali tam jedynie Adama H. Pozostali uczestnicy biesiady oddalili się wcześniej.

Policjanci stwierdzili, że radny, w którego organizmie znajdowało sie przeszło promil alkoholu, ma odgryziony kawałek ucha. Przyszyli mu je lekarze.

Drugi uczestnik bójki złozył zeznania dopiero następnego dnia - w rzeszowskiej komendzie.

Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Przeworsku.

- Prowadzone są dwa postępowania. Zabezpieczono monitoring i przesłuchano świadków. Powołany zostanie biegły, który wyda opinię o zakresie uszczerbku na zdrowiu obu mężczyzn. Dopiero po jej uzyskaniu, możliwe będzie podjęcie decyzji o ewentualnym przedstawieniu zarzutów i dalszych czynnościach procesowych - informuje Marta Pętkowska z Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Uczestnicy zdarzenia nie chcą rozmawiać z mediami. Również władze gminy Jawornik Polski nabrały wody w usta. Na styczniowej sesji Rady Gminy Jawornik Polski stwierdzono jedynie, że doszło do przykrego incydentu.