X Marsz Trzeźwości w Rzeszowie [ZDJĘCIA, WIDEO]
Krzysztof KapicaRozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
W dniu 30.08.2017 o 19:47, stipe napisał:Z reguły mało pije ale wszelkie zakazy i nakazy działają na mnie jak płachta na byka więc w sierpniu ostrzej tankuje .
a ja znam przypadek że gość cały post nie pił bo sobie tak postanowił a w Wielki Piątek leżał w rowie nawalony jak bombowiec. Po co składać puste deklaracje? i jeszcze jedna rzecz. Ci z AA zachowują się jak pies ogrodnika. Sami nie mogą, komuś nie dadzą. Albo będą zakazywać. To jest demokracja i wolność?
Pije ojciec, pije matka
pije dziadek i sąsiadka,
Pije szwagier, pije teść,
pije miasto, pije wieś...
Jak tu nie pić, ktoś zapyta,
gdy to życie jest jak brytan.
W dniu 30.08.2017 o 19:47, stipe napisał:Z reguły mało pije ale wszelkie zakazy i nakazy działają na mnie jak płachta na byka więc w sierpniu ostrzej tankuje .
I chlup w ten głupi dziób!
Z reguły mało pije ale wszelkie zakazy i nakazy działają na mnie jak płachta na byka więc w sierpniu ostrzej tankuje .
stare dziady
Naliczyłem ok 10 osób poniżej 50 roku zycia, reszta to stare pijaki którym wątroba siadła i pić nie mogą i teraz udają wielkich abstynentów
Gdy cię rano w gardle suszy,
po gorzałkę czas ci ruszyć.
W dniu 30.08.2017 o 14:28, zdrowia napisał:wku***a...ją mnie te wszystkie pochody świat jest tak duży że starczy miejsca dla wszystkich po ciul narzucać jakieś marsze trzeźwości, smolenskie, aborcje, in vitro, geje , lezby ,latające smoki, potwory makaronowe czy inne wynalazki, ja w tym nie łaże i tak samo nie narzucam innym marszów nie wiem pijalności, czy wpier***ajności dużej ilości słodyczy czy nie wiem mleka, albo innych wynalazków. po ciul to tak pajacować na ulicach? zajęć nie macie? robotą sie zajmijcie, rodziną , domem , hobby a nie pajacujecie.
Nie bardzo rozumiesz świat, w którym Ci przyszło żyć. Demokracja ma to do siebie,że każdy /pojedynczo lub grupowo/ może głosić swoje poglądy i ich bronić. Demonstracje zazwyczaj urządzają ludzie,którzy mają wspólne poglądy w określonych sprawach.
Polacy są narodem ale do miana społeczeństwa obywatelskiego jeszcze daleko. Powodem są podobni Tobie osobnicy,którzy nie chcą się identyfikować z żadną grupą,nawet mają tym grupom za złe,że istnieją.
Udział w demonstracjach nie jest obowiązkowy,dlaczego jednak chcesz zabraniać udziału w nich innym,bardziej uspołecznionym jednostkom,trudno dociec.
Człowiek w pojedynkę nie znaczy nic. Natomiast w grupie jest potrzebny,choćby do obrony wartości,jakie się mu podobają wraz z innymi,którzy chcą tego samego.
Demonstracje urządza się nie tylko w obronie czegoś,uznawanego za ważne,ale też przeciwko czemuś,co się ocenia negatywnie. Masz więc wybór, siedź w domu /co lubisz/ i nikomu nie przeszkadzaj,chodź wraz z innymi na demonstracje w obronie wartości,które podzielasz, albo chodź na demonstracje,organizowane przeciwko czemuś,co także potępiasz.
wkurwia...ją mnie te wszystkie pochody świat jest tak duży że starczy miejsca dla wszystkich po ciul narzucać jakieś marsze trzeźwości, smolenskie, aborcje, in vitro, geje , lezby ,latające smoki, potwory makaronowe czy inne wynalazki, ja w tym nie łaże i tak samo nie narzucam innym marszów nie wiem pijalności, czy wpierdalajności dużej ilości słodyczy czy nie wiem mleka, albo innych wynalazków. po ciul to tak pajacować na ulicach? zajęć nie macie? robotą sie zajmijcie, rodziną , domem , hobby a nie pajacujecie.
cytując klasyka : "patrz pan co za głupota, żeby w siedem osób manifestacje robić... i jeszcze z takimi durnymi hasłami"
Brakuje jeszcze apelu smoleńskiego
Kto im te wierszyki układa, jakieś dziecko?
oczywiście że tak. Jeśli nie zagrażasz rodzinie, jazdą po pijaku, rozbojem a spokojnie sączysz sobie piwko to nie powinno to nikogo obchodzić. Będąc w Niemczech na własne oczy widziałem że dwóch dziadków siedziało sobie na ławce w parku i sączyło browarek pomimo patroli policji czy straży miejskiej. Komu to przeszkadza? ale jak robisz dym no to musisz się liczyć z konsekwencjami
ogólnie to prywatna sprawa czy ktoś pije alkohol czy nie i nikomu nic do tego jeśli nie przeszkadza innym
Czy w ramach tych marszów trzeźwości można postulować zabranie alkoholu z ołtarzy ?