W związku z tym, że istniało podejrzenie, że mogło dojść do zasypania turystów, goprowcy na miejsce udali się śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Po sprawdzeniu lawiniska goprowcy stwierdzili brak zasypanych osób.
Ratownicy Grupy Bieszczadzkiej GOPR przypominają, że w Bieszczadach obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.
- Mimo wiosennych warunków pamiętajmy o tym, że do największej liczby wypadków lawinowych dochodzi właśnie przy niskich stopniach zagrożenia
- przestrzegają i proszą o nie wchodzenie na nawisy śnieżne.
Z aktualnym komunikatem lawinowym można zapoznać się na stronie bieszczadzkich goprowców. Przygotowuje go codziennie służba śniegowo-lawinowa GB GOPR.
Zagrożenie lawinowe w Bieszczadach utrzymuje się na niewielu stromych stokach, w miejscach, gdzie wcześniej wiejące wiatry spowodowały odłożenie depozytów śniegu o znacznej grubości. Utrzymujące się dodatnie temperatury powietrza spowodowały rozmiękanie wierzchnich warstw oraz wzrost ciężaru właściwego śniegu.
Niebezpieczeństwo zejścia lawiny dotyczy głównie stromych stoków, zagłębień terenowych, jarów, miejsc przygrzbietowych, szczególnie o wystawach północnych i północno – wschodnich. Prognozowany wzrost temperatury może podwyższyć stopień zagrożenia.
WIDEO: Zima w Bieszczadach okiem ratownika medycznego. Niezbędne są łopaty do odśnieżania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"