Za darmo na mecze mieleckiej Stali. W piątek mecz ze Śląskiem

Starcie dwóch ostatnich zespołów w lidze na pierwszy rzut oka wydaje się mało interesujące. Ale takie być nie musi. Pomimo, że kluby już straciły szanse na utrzymanie chcą godnie pożegnać się z ligę.

- Ja mam tylko nadzieję, że sędziowanie tym razem będzie na odpowiednim poziomie i można będzie rozegrać normalnie ten mecz - utyskuje Tomasz Sondej, II trener Stali. Nawiązuje on do ostatniego meczu z Pogonią Szczecin, po którym mielczanie mieli wiele zastrzeżeń do rozjemców tego spotkania. - Na pewno wygrana ze Śląskiem jest dla nas obowiązkiem i nie przewiduje innego rozwiązania. Jednak tego jak i każdego przeciewnika nikt u nas nie lekceważy.

Trenerzy Stali zamierzają dać pograć m.in. braciom Gasinom i Wiktorowi Kawce. - Wiktor ostatnio pokazał się z dobrej strony, nabrał pewności w grze, trzeba iść za ciosem - dodaje Sondej.

„Czeczeńcy” przesunęli swój mecz na piątek ze względu na turniej 1/8 finału mistrzostw Polski juniorów, w którym mielecka młodzież podejmie ekipy z Krakowa, Tomaszowa Mazowieckiego i Gradkowa.

Mielecki klub przygotował też dla swoich fanów niespodziankę i ostatnie mecze tego sezonu nie będą biletowane. - Kibice byli z nami przez cały sezon na dobre i na złe, dlatego trzy ostatnie mecze, ze Śląskiem, pucharowy z Puławami i za tydzień z Opolem będą za darmo - mówi Paweł Wacławik, dyrektor klubu.