A uchwała wprowadzająca płatne strefy leży w szufladzie.
Z problemem braku miejsc parkingowych magistrat usiłuje zmierzyć się od lat. Na razie bezskutecznie.
- Zwariować można - pomstują kierowcy.
- Zaparkowanie samochodu w centrum graniczy z cudem. Przy Placu Wolności przez osiem godzin stoją samochody urzędników starostwa powiatowego i nie ma szans, żeby się gdzieś wcisnąć.
Parkują gdzie popadnie
Problem miał rozwiązać duży parking, którzy powstał przy szpitalu. Ale nie rozwiązał, bo kierowcy nie chcą z niego korzystać. Z prostego powodu: za parkowanie trzeba szpitalowi zapłacić.
W efekcie kierowcy zostawiają samochody na chodnikach w pobliżu sklepów i instytucji, które odwiedzają, często blokując bramy wjazdowe posesji.
W poprzedniej kadencji magistrat wpadł na pomysł, że ciasnotę parkingową w centrum miasta rozwiąże wprowadzenie płatnych stref.
Rada miejska uchwaliła odpowiednie przepisy, według których kierowcy muszą płacić za parkowanie na czterech ulicach w centrum miasta. Uchwała powinna obowiązywać od trzech lat, ale zamiast wejść w życie leży w biurku burmistrza.
Szansa leży w szpitalu
- Płatnych stref nie zamierzam wprowadzać - mówi Julian Ozimek, burmistrz Niska.
- Parkingi są darmowe we wszystkich sąsiednich miastach, zresztą wprowadzenie opłat nie rozładuje tłoku na parkingach.
Co więc zamierza magistrat?
- Nowych parkingów nie ma już gdzie budować - mówi Ozimek.
- Będziemy negocjować ze szpitalem, by zniósł opłaty dla mieszkańców. To jedyna szansa na rozwiązanie problemu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Roksana Węgiel już wie, że nie wygra "TzG"?! Wiemy, na kogo stawia stacja
- Dominika Kulczyk niczym Tatiana Okupnik! Te zdjęcia wolałaby ukryć [ZDJĘCIA]
- Syn Alicji Bachledy-Curuś ma przyrodniego brata. Mało kto widział go publicznie
- Tomaszewska chudnie w oczach. Tak wygląda kilka tygodni po drugim porodzie