Do zdarzenia doszło 19 października 2020 r. po godz. 3 nad ranem. Policjanci zostali zawiadomieni, że przed jednym ze sklepów w Jaworniku Polskim w powiecie przeworskim, leży zakrwawiony mężczyzna. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i zastali tam zespół karetki pogotowia, który udzielał pomocy rannemu mężczyźnie. 60-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Został zaatakowany kijem bejsbolowym
Sklep, w którego rejonie znaleziono pobitego mężczyznę, posiadał monitoring.
- Kierowca volkswagena przyjechał do sklepu i przywiózł poranną dostawę pieczywa. Po wyjściu z auta został zaatakowany od tyłu przez zamaskowanego mężczyznę, przedmiotem przypominającym kij bejsbolowy. Kiedy przewrócił się na ziemię, napastnik jeszcze wielokrotnie zadawał mu uderzenia po głowie i innych częściach ciała. Sprawdzał też jego kieszenie, po czym wsiadł do samochodu dostawcy i odjechał w nieznanym kierunku - mówiła wówczas asp. szt. Justyna Urban, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku.
Szeroko zakrojone poszukiwania sprawcy
- Praca funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Kańczudze oraz wydziału kryminalnego z komendy w Przeworsku pozwoliła na ustalenie tożsamości domniemanego sprawcy i podjęcie błyskawicznych działań zmierzających do jego zatrzymania. Szeroko zakrojone działania na skalę ogólnokrajową doprowadziły do zatrzymania mężczyzny jeszcze tego samego dnia. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu namierzyli skradzionego volkswagena i zatrzymali kierującego nim mężczyznę. Zatrzymanym okazał się 29-letni mieszkaniec powiatu przeworskiego. W samochodzie policjanci znaleźli kij bejsbolowy - powiedziała asp. szt. Justyna Urban.
Lekarzom nie udało się uratować życia 60-letniego mężczyzny z powiatu rzeszowskiego. Zmarł w szpitalu 5 grudnia ub. r.
Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności
Oskarżony odpowie za pozbawienie życia ze szczególnym okrucieństwem i w związku z rozbojem, przy użyciu niebezpiecznego narzędzia przypominającego kij bejsbolowy, którym zadał pokrzywdzonemu kilkanaście uderzeń w okolicę głowy, twarzy i tułowia, czym spowodował szereg ciężkich obrażeń ciała, skutkujących zgonem. 30-latek korzystając ze stanu bezbronności zabrał samochód z zawartością w postaci wyrobów piekarniczych i cukierniczych o wartości 15,5 tys. zł na szkodę właściciela piekarni w Bachórzu, przy czym czynu tego dopuścił się w warunkach recydywy.
Adam Sz. odmówił składania zeznań, zasłaniał się niepamięcią. Oskarżonemu Adamowi Sz. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"