Zachwyceni naszą wąskotorówką

Jak już informowaliśmy, przejęciem przeworskiej wąskotorówki zainteresowana jest pewna zagraniczna firma. Są duże szanse, że tak się stanie. Do 19 grudnia firma ma przedstawić biznes - plan funkcjonowania kolejki.
- Ze wstępnych rozmów wynika, że ich zamiary są konkretne. Są zainteresowani rozwojem zarówno przewozów towarowych, jak również turystyki. Szczególnie atrakcyjne są propozycje odnośnie tej drugiej działalności. Niestety, na razie nie mogę zdradzić nazwy tego przedsiębiorstwa - mówi Władysław Żelazny, naczelnik Sekcji Kolei Dojazdowych w Przeworsku.
,Nowiny" dowiedziały się, że jest to francuska firma, która m.in. zawiaduje transportem autobusowym, kolejowym i liniami metra w różnych krajach Europy. Sprawa przeworskiej wąskotorówki będzie omawiana w Sztokholmie, gdyż stamtąd koordynowana jest działalność firmy na Polskę. W naszym kraju są obecni od 2 lat.
- Cieszy nas przede wszystkim to, że ten partner rozważa tę inwestycję jako długoletnią i wie, że na początku będzie musiał włożyć w nią pieniędze - dodaje naczelnik Żelazny.
Przejęcie majątku kolejki od starostwa będzie mogło nastąpić nie wcześniej niż pod koniec stycznia. W tym czasie zagraniczna firma będzie musiała załatwić mnóstwo formalności, m.in. uzyskać licencję. Od 1 stycznia kolejka nie będzie funkcjonować. Odejdą wszyscy pracownicy, z wyjątkiem naczelnika. Szefowi wąskotorówki wypowiedzenie umowy o pracę mija w marcu.