Zaginął 60-letni mieszkaniec gminy Laszki. Strażacy sprawdzali rzekę Szkło

Mieszkaniec gminy Laszki wyszedł z domu 10 sierpnia ok. godz. 23 i do chwili obecnej nie nawiązał kontaktu z rodziną. Z informacji przekazanych przez najbliższych wynika, że zaginiony nie zabrał ze sobą dokumentów, pieniędzy ani telefonu komórkowego. Poruszał się rowerem typu damka.

W środę działania poszukiwawcze prowadzone były na rzece Szkło a także wzdłuż jej brzegów. Strażacy, płynący łodzią motorową sprawdzali koryto i brzegi rzeki a także zarośla i konary. W tym czasie policjanci, kolejny już raz sprawdzili teren wokół mostu w Laszkach.

Kilka dni temu w działania poszukiwawcze włączyli się również strażacy ochotnicy z OSP Laszki. Razem z policjantami sprawdzali terenu upraw i nieużytków a także lasy w najbliższej okolicy i pustostany. Policjanci apelują do mieszkańców o każdy sygnał w tej sprawie. Funkcjonariusze po raz kolejny sprawdzili również miejsca w najbliższej okolicy zaginięcia a także pustostany i stodoły. Jednak do tej pory nie odnaleziono zaginionego.

Rysopis zaginionego: wzrost 176 cm, waga ok. 90 kg, tęższa budowa ciała, krótkie siwe włosy a na czubku głowy łysina, twarz owalna, nos prosty.

W chwili zaginięcia mężczyzna ubrany był w czarne dżinsowe spodnie, granatową koszulkę i granatowe klapki. Zaginiony nosi okulary w metalowych, czarnych oprawkach.