MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zagraniczny test Developresu

Łukasz Pado
Siatkarki Developresu mają już nowe stroje. Zagrały w nich w meczach towarzyskich przeciwko KSZO Ostrowiec Św. w hali na Podpromiu. W obu meczach zwyciężyły, oby to był dobry omen.
Siatkarki Developresu mają już nowe stroje. Zagrały w nich w meczach towarzyskich przeciwko KSZO Ostrowiec Św. w hali na Podpromiu. W obu meczach zwyciężyły, oby to był dobry omen. Wiesław Kozieł
Siatkarki Developresu Rzeszów zagrają w najbliższy weekend w mocno obsadzonym turnieju w Karpaczu. Ich formę sprawdzą ekipy z Niemiec i Włoch.

Rzeszowianki jak dotąd nie imponują formą. Większość spotkań sparingowych z zespołami na swoim poziomie przegrały, ale sezon coraz bliżej i forma rośnie w oczach. Ostatnio podopieczne Mariusza Wiktorowicza w nowym składzie i nowych strojach po raz pierwszy pokazały się na Podpromiu i odprawiły z kwitkiem KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

W malowniczej miejscowości w Karkonoszach Developres przejdzie jednak prawdziwy test. Nasze siatkarki zmierzą się z zespołami o znacznie większym potencjale niż KSZO.

Spotkają byłego trenera...

Pierwsze spotkanie ekipa z Rzeszowa zagra już jutro. O godzinie 18.30 zmierzy się z wicemistrzem Niemiec Allianz MTV Stuttgart, z dobrze znaną z gry w Orlen Lidze Kanadyjką Caroline Jarmoc. Niemiecki zespół to prawdziwa wieża Babel. W składzie na sezon są siatkarki aż ośmiu narodowości, a ciekawostką jest fakt, że jest tam tylko jedna Niemka. Ekipa ze Stuttgartu ma jednak w składzie kilka reprezentantek krajów, więc pewne jest, że w pełnym składzie nie przyjadą.

Przed starciem Developresu ze Stuttgartem dojdzie do pojedynku Polskiego Cukru Muszynianki z włoskim Obiettivo Risarcimento Vicenza. W pierwszym z tych klubów w sztabie szkoleniowym Bogdana Serwińskiego jest m.in. Marcin Wojtowicz, do niedawna trener Developresu, a wśród siatkarek figuruje wychowanka UMKS-u Łańcut Sylwia Pelc. Wiadomo, że Muszynianka zagra bez Natalii Kurnikowskiej, która wraz z kadrą jest na mistrzostwach Europy.

...i koleżanki Kapturskiej

Spotkania z koleżankami nie może się już doczekać Joanna Kapturska. Atakująca Develo-presu w poprzednim sezonie awansowała do serie A1 z ekipą z Vicenzy, z którą nasz zespół zagra w niedzielę. - Tak naprawdę to nie tylko ja odeszłam, ale Obiettivo ma zupełnie nowy skład. Ze starej drużyny, w której grałam, zostały tylko Elisa Cella Valentina Pastorello i libero Alessia Lanzini - mówi Joanna Kapturska. - Znam jeszcze kilka dziewczyn, przeciwko którym kiedyś grałam, ale to całkiem nowy skład. Tak naprawdę nie wiem nawet, jaki poziom obecnie prezentują. W pozostałych drużynach też mam kilka koleżanek, m.in. Tamari Miyashiro, z którą grałam w Bielsku, a naszym trenerem był Mariusz Wiktorowicz.

Kapturska dodaje, że gra z mocniejszymi zespołami wpłynie pozytywnie na naszą drużynę. - Musimy się sprawdzać z mocnymi, z nimi gra się inaczej. Tylko po takich meczach będziemy wiedzieć, na jakim etapie jesteśmy - mówi siatkarka. - Zawsze się można więcej nauczyć, lepiej zgrać, a to jest bardzo ważne, przecież połowa naszego składu jest nowa i tak naprawdę dopiero się poznajemy. Po to są treningi i mecze kontrolne. Mamy jeszcze ponad dwa tygodnie do ligi, musimy zdążyć, bo na razie do pełnej dyspozycji nam trochę brakuje.

Podczas turnieju zaprezentowany zostanie Puchar FIVB zdobyty przez polskich siatkarzy na mistrzostwach świata 2014.

Turniej w Karpaczu będzie przedostatnim testem naszych siatkarek przed zbliżającym się sezonem. W następny weekend Developres czeka jeszcze turniej w hali na Podpromiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24