Prokurator wnioskował o dożywocie dla Jacka Ch., natomiast obrona chce zmiany kwalifikacji czynu z zabójstwa na nieumyślne spowodowanie śmierci.
Elżbieta żona Jacka C., zmarła nagle w swoim domu w grudniu 2008 roku. Miała 34 lata. W kręgu podejrzanych znalazł się jej mąż Jacek C., ratownik medyczny.
- Ustalono, że przyczyną śmierci kobiety było ostre zatrucie ketaminą, lekiem stosowanym wyłącznie w celu wywołania znieczulenia ogólnego - tłumaczy Jaromir Rybczak, zastępca prokuratora okręgowego.
Z przeprowadzonych w Instytucie Ekspertyz Sądowych w Krakowie badań toksykologicznych oraz opinii biegłych z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej Akademii Medycznej we Wrocławiu wynika, iż poziom stężenia ketaminy w nerce i wątrobie zmarłej był olbrzymi, niespotykany dotąd w literaturze światowej.
Jacek C. ketaminę dostał, albo zabrał z oddziału ratunkowego szpitala, w którym wcześniej pracował.
W tej sprawie toczy się oddzielne śledztwo.
Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami, ze względu na dobro małoletnich dzieci. Jacek C. nie przyznaje się do winy. W piątek usłyszy wyrok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco