Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarząd "Polnej" w Przemyślu negocjuje ze związkowcami. Czy będzie porozumienie?

Dariusz Delmanowicz
Obecnie "Polna” zatrudnia ponad 220 osób i jest jednym z największych pracodawców w Przemyślu.
Obecnie "Polna” zatrudnia ponad 220 osób i jest jednym z największych pracodawców w Przemyślu. Dariusz Delmanowicz
Związkowcy z "Polnej" w Przemyślu grożą strajkiem. Domagają się podwyżek pensji dla całej załogi. Kierownictwo spółki przekonuje, że pracuje nad nową siatką płac. Chce premiować najlepszych pracowników.

Licząca 87 lat przemyska "Polna" zatrudnia ponad 220 osób. Jest znanym w kraju i za granicą producentem urządzeń do automatyki przemysłowej i ciepłowniczej.

Działające w firmie związki zawodowe: "Solidarność" i ZZP "Polna" zażądały 15-procentowej podwyżki płac. Zarząd zaproponował im nagrody motywacyjne po 100 zł, warunkując je wykonaniem sprzedaży na określonym poziomie.

- Takie rozwiązanie nie było satysfakcjonujące - przyznaje Adam Medelczyk, szef zakładowej "Solidarności". - Negocjowaliśmy, ale bez rezultatów. W tej sytuacji weszliśmy w spór zbiorowy.

Miroslav Kozlovski (ma litewskie korzenie) "Polną" kieruje od października ub. roku. Wcześniej jako menedżer pracował dla zachodnich koncernów branży motoryzacyjnej i agd.

- "Polna" to markowe przedsiębiorstwo z dużym potencjałem - ocenia. - Niestety, zastałem tutaj stagnację organizacyjną, a ta jest niebezpieczna dla zakładu mającego działać na warunkach rynkowych przy obecnej niezwykle silnej konkurencji.

Prezes wyraźnie podkreśla potrzebę pracy nad poziomem motywacji załogi. Jednocześnie akcentuje konieczność dostosowania organizacji w firmie do aktualnych standardów rynkowych, biorąc pod uwagę wszystkie strony zainteresowane jej rozwojem.

- Motywacja pracowników jest bardzo ważna - przekonuje Kozlovski. - Wynika ona z wielu czynników, także wynagrodzenia. Jednak załoga musi być przekonana do zmian, które ukierunkowują firmę na potrzeby klienta, od którego zależy nasze "być", albo "nie być". Firmę, nawet najlepszą, łatwo rozłożyć na łopatki, ale później ciężko odbudować jej pozycję. Dlatego zarząd musi podejmować odpowiedzialne decyzje. Liczę, że również związkowcy wykażą zrozumienie. Nie ma podstaw do protestu. W bezpośrednich rozmowach z załogą wyjaśniam pracownikom, że obecna sytuacja rynkowa nie stawia na pierwszym miejscu tradycji i wieloletniego związania pracowników z firmą. Wymaga przełożenia tego na jakość, terminowość i dążenie do ciągłego doskonalenia.

Zarząd "Polnej" planuje do końca kwietnia zakończyć prace nad nową siatką płac.

- Pozwoli na uporządkowanie systemu wynagrodzeń dla poszczególnych stanowisk pracy - dodaje prezes Kozlovski. - Pod uwagę muszą być brane m.in.: kwalifikacje, wyniki, chęć rozwoju, przestrzeganie standardów, zaangażowanie pracowników. Takie kryteria nie były tutaj do tej pory stosowane.

Związkowcy z uwagą przyglądają się posunięciom zarządu. Twierdzą, że po okresie wyrzeczeń, mają prawo do podwyżek.

- Na razie za wcześnie, aby sprecyzować termin strajku - tłumaczy Medelczyk. - Bierzemy go jednak po uwagę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24