Zarzut usiłowania zabójstwa dla 41-latka z gminy Brzozów. Zadał dwa ciosy nożem koledze

We wtorek przed godz. 20, dyżurny brzozowskiej komendy został powiadomiony o tym, że do szpitala w Brzozowie zgłosił się mężczyzna z ranami kłutymi klatki piersiowej. Ze wstępnych informacji wynikało, że obrażenia powstały na skutek przestępstwa.

Na miejsce niezwłocznie zostali skierowani policjanci, którzy ustalili, że do zdarzenia doszło w jednym z domów na terenie Brzozowa. Poszkodowany mężczyzna, wspólnie ze znajomymi (dwóch mężczyzn i jedna kobieta), spożywał alkohol.

W pewnym momencie pomiędzy nim a gospodarzem doszło do kłótni. Podczas awantury, 41-latek chwycił za nóż i zaatakował nim swojego starszego kolegę.

- Wojciech N. trzykrotnie zamachnął się nożem na mężczyznę. Groził, że go zabije - informuje Zbigniew Piskozub, Prokurator Rejonowy w Brzozowie.

Jeden z ciosów trafił w rękę, którą zasłaniał się mężczyzna. Drugi był bardziej groźny. Trafił w klatkę piersiową. Na szczęście ostrze noża zatrzymało się na kości żebrowej.

Ranny zdołał wydostać się z domu. Zgłosił się do szpitala po pomoc.

Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci natychmiast przystąpili do działania. Pojechali do domu, w którym odbywała się libacja. Zatrzymali 41-letniego gospodarza i pozostałych uczestników spotkania. Wszyscy byli pijani.

Napastnik w chwili zatrzymania miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Wszyscy zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani.

41-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Jak ustalili policjanci mężczyzna popełnił przestępstwo w warunkach recydywy. W przeszłości był karany, m.in. za użycie przemocy i groźby karalne. Dziś (5 lutego) na wniosek brzozowskiej prokuratury sąd zadecydował o zastosowaniu trzymiesięcznego aresztu wobec Wojciecha N.

Grozi mu kara do 25 lat więzienia lub dożywocie.

ZOBACZ TEŻ: 27-latek zaatakowany przez nożownika w autobusie miejskim