Zaszczepcie Irenkę!

- Siedem razy w ciągu trzech miesięcy próbowałam zarejestrować moje dziecko. Właśnie trzy miesiące temu minął termin obowiązkowego szczepienia. Nie mogę go wykonać, bo mój lekarz rodziny, pani Grabowska, jest na urlopie macierzyńskim. Próbowałam zmienić lekarza rodzinnego, ale w rejestracji dowiedziałam się, że nie mogę, bo nie ma już wolnych miejsc do innych lekarzy - skarży się Klaudia, mama sześciomiesięcznej Irenki.
- Pani trafiła na okres nasilenia gryp i przeziębień, a nieobecnych było dwóch lekarzy, bo dodatkowo zachorował doktor Marć - wyjaśnia Zdzisław Goś, dyrektor ropczyckiego SP ZOZ - W pewnym momencie w Sędziszowie przyjmowaliśmy tylko dzieci chore, bo było ich po 70 - 80 dziennie. Pediatrów w Sędziszowie brakuje od dłuższego czasu, m.in. dlatego przez trzy miesiące pracował tu pediatra oddelegowany na dwa dni w tygodniu z przychodni w Zagorzycach.
- Chcę ściągnąć na kilka godzin w tygodniu panią Jasińską z Zagorzyc jeszcze do czerwca, żeby poprawić sytuację do momentu kiedy z urlopu macierzyńskiego wróci pani Grabowska. Być może w maju na pół etatu pojawi się też nowy lekarz pediatra. Było bardzo trudno kogoś znaleźć. Dawałem ogłoszenia do Biuletynu Lekarskiego, prosiłem też ordynatorów w Rzeszowie by wywiesili ogłoszenia u siebie, ale chętnych nie ma - wyjaśnia Goś.
W przychodni w Sędziszowie dzieci przyjmować będą również lekarze ogólni, bo NFZ kontraktuje etaty lekarzy pierwszego kontaktu i nie ma osobnych kontraktów dla pediatrów.