Zbudowali osiedle w Rzeszowie. Nie dostali zapłaty

Piętnastu podwykonawców firmy Darbud budującej bloki i pawilon dla Spółdzielni Mieszkaniowej Projektant w Rzeszowie zamierza w najbliższych dniach zgłosić na policję przestępstwo oszustwa ze strony firmy Darbud. Dariusz Wróbel, właściciel Darbudu odpiera zarzuty podwykonawców twierdząc, że prace zostały wykonane w sposób wadliwy, przez co jego firma zmuszona została usuwać usterki na własny koszt, a jej wiarygodność została narażona na szwank.

Czekają na pieniądze

Przypomnijmy. Chodzi o budowę bloków i pawilonów dla SM Projektant w Rzeszowie. Podwykonawcy podpisali umowy z Darbudem, teraz twierdzą, że nie otrzymali należnych im pieniędzy. Chodzi o kilkanaście firm z naszego regionu.

- To nie jest przypadek, że kary umowne za niedokończenie robót otrzymało około trzydziestu firm. Rozumiem dwie czy trzy, ale nie trzydzieści. Wszystkie te firmy nie otrzymały zapłaty ze strony Darbudu. Celowo nie robiono odbioru robót, aby nie zapłacić nam za pracę i dodatkowo naliczyć kary. Moja firma wykonała stolarkę okienną na dwóch blokach i pawilonie, za którą Darbud zalega mi około 116 tys. zł. Pieniędzy do dzisiaj nie zobaczyłem, za to doliczono mi 150 tys. zł kary. Naliczanie kar jest celowym działaniem ze strony właściciela Darbudu, uważam, że to było z góry ukartowane, dlatego zamierzamy zgłosić działanie firmy Darbud na policję i do prokuratury - mówi Piotr Łanowy, właściciel firmy Geplast.

Podobnego zdania jest pan Maciej Błoński, właściciel firmy TPB Budownictwo, którego firma wykonywała dla Darbudu elewację budynków na osiedlu Słoneczny Stok. - Zerwałem umowę z Darbudem w zeszłym roku, ponieważ nie otrzymałem pieniędzy za wykonane już prace. Po dokładnym przeliczeniu wychodzi na to, że są mi winni około 160 tys. zł bez odsetek - mówi Błoński.

Jedna z firm już złożyła do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszowa zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa oszustwa przez firmę Darbud.

- Rzeczywiście wpłynęło do nas zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Darbud, gdzie poszkodowanym miała być firma Tynexpol. W tej chwili sprawę bada Komenda Miejska Policji w Rzeszowie - mówi Renata Krut-Wojnarowska Prokurator Rejonowy dla miasta Rzeszowa.
Piętnastu przedsiębiorców, którzy spotkali się w ostatnią sobotę również podjęło decyzję o zgłoszenie sprawy do prokuratury i na policję do wydziału przestępstw gospodarczych.

Złe wykonanie

Dariusz Wróbel właściciel firmy Darbud odpiera zarzuty podwykonawców twierdząc, że prace przez nich wykonane były zrealizowane wadliwie i nierzetelnie.

- Błędne decyzje kadrowe i umieszczenie nieodpowiednich osób na stanowisku zajmujących się pozyskiwaniem podwykonawców spowodowało niewłaściwy dobór „pseudo przedsiębiorców", którzy wprowadzili chaos w realizowane zadania. Pragnę zaznaczyć, że w realizacji spornych obiektów brało udział około 60 podwykonawców z różnych zakresów.

Niewielka część z nich udaje poszkodowanych, chcąc ukryć swoje błędy wykonawcze i wyłudzić nienależne środki pieniężne, nadając całej sytuacji charakteru medialnej nagonki - twierdzi właściciel Darbudu i przyznaje, że sytuacja finansowa firmy stała się ciężka w chwili, kiedy agresywność i niezrozumienie zaistniałej sytuacji ze strony niektórych podwykonawców, spowodowała zablokowanie zdolności operacyjnej firmy poprzez uruchomione procedury komornicze. Ten fakt, według Dariusza Wróbla, a także odmowa poprawienia wad i niedoróbek oraz oszczerstwa pod adresem firmy Darbud i jej właściciela, spowodowały utratę zaufania w branży budowlanej, a co za tym idzie - brak możliwości zakupu materiałów i znalezienia podwykonawców zastępczych. Firma nie zamierza jednak ogłaszać upadłości.

- Mam nadzieję, że wdrożona procedura uzyskania środków finansowych z kar umownych od firm, które przyczyniły się do zaistnienia obecnej sytuacji, pozwoli na zaspokojenie roszczeń solidnych partnerów biznesowych, u których wystąpiły zaległości - stwierdza właściciel Darbudu.

Do sprawy wrócimy.