Zieleń ma być soczysta

Jak założyć trawnik
Można to zrobić na dwa sposoby. Pierwszy (tradycyjny) to, przygotowanie podłoża i siew nasion. Drugi, coraz bardziej popularny ( znacznie droższy) polega na kupieniu i rozwinięciu gotowej darni z "rolki".

Jednak z drugiej strony, nie wszyscy mają tyle czasu, wiedzy i sił, aby w terminie wykonywać wszystkie niezbędne i jakże zróżnicowane zabiegi pielęgnacyjne związane z trawnikiem. W końcu możemy skorzystać z porad fachowców, a ci radzą, aby zaraz po zejściu śniegu i przeschnięciu roślin trawnik powałować i "zlustrować". Wtedy z pewnością dostrzeżemy jakieś braki, które należy uzupełnić. W miejscach ubytków wzruszamy glebę i podsiewamy.

Jaką trawą?

Z tym akurat nie ma kłopotu, bo w sklepach ogrodniczych wybór traw jest bogaty. Przy okazji jeszcze możemy zapytać sprzedawcę, co, w jakiej kolejności, ilości, temperaturze i wilgotności należy zrobić.
Pod koniec marca warto jeszcze wykonać tzw. wczesnowiosenne nawożenie trawnika. Przed tygodniem przypominaliśmy, że przed rozpoczęciem okresu wegetacji każdy trawnik wymaga nawożenia. Taki zabieg jest konieczny, aby trawa dobrze rosła i cieszyła nasze oczy soczystą zielenią do późnej jesieni.

Jaki nawóz

Trawy przeważnie wymagają lekko kwaśnej gleby o tzw. wskaźniku pH od 5.5 do 6.5). Gdy pH gleby jest poniżej 5.5 powinniśmy glebę zwapnować stosując wapno (w odpowiedniej formie). Na glebach bardziej zasadowych o pH 7.0-8.0 należy zastosować nawozy zakwaszające np. siarczan amonowy.

Tu jawi się znowu pytanie, jaki zastosować nawóz? - Najwygodniejsze, szczególnie dla początkujących "ogrodników" jest stosowanie gotowych mieszanek. Są to nawozy wieloskładnikowe, które zawierają poszczególne, potrzebne roślinom pierwiastki we właściwie dobranych proporcjach - odpowiada Władysław Surmiak, sprzedawca i doradca w rzeszowskim Res-Galu.

W jakich dawkach

Wybór nawozów jest duży, dlatego warto jeszcze zapytać w jakich dawkach, bo od tego zależy ilość nawozu, który mamy kupić. - Z reguły na opakowaniach zawsze wyszczególnione są składniki pokarmowe niezbędne dla roślin, w jakich dawkach należy te nawozy stosować - mówi W. Surmiak.

Terminy

Problem jest jeszcze z terminami, tym bardziej że okresy wegetacji nie są stałe, lecz tak jak w tym roku bywają opóźnione. - Dlatego najwygodniejsze do stosowania są tzw. nawozy wolnorozkładające się. Mają one spowolnione działanie, a występują najczęściej w formie granulatu. Składniki w nich zawarte uwalniane są powoli i stopniowo przez kilka miesięcy.
- Są one, co prawda droższe od tradycyjnych nawozów, ale oszczędzają czas i ułatwiają pielęgnację trawnika. Właśnie takie nawozy polecałbym osobom niezbyt doświadczonym w pielęgnacji trawnika orientujące się w takich zabiegach. W ten sposób mogą one na swoich mieć soczystą zieleń przez cały sezon - podpowiada W. Surmiak.

Dlaczego nie rośnie

Jednak nie wszystkie trawniki są takie, o jakich marzą właściciele. Co może być przyczyną kiepskiego wyglądu trawy pomimo wykonywania potrzebnych zabiegów? Okazuje się, że czynników wpływających na marny wygląd trawnika może być wiele.
W literaturze fachowej można spotkać liczne wyjaśnienia np.: zlokalizowanie trawnika w miejscu o dużym zacienieniu, albo wymoknięcie przez długo zalegającą wodę lub śnieg. Często przyczyną bywa niewłaściwie wykonany zabieg nawożenia lub oprysk chwastobójczy, czy nieodpowiednio dobrana mieszanka traw np. odmian pochodzących z innej strefy klimatycznej.

Dobór traw

Przyczyna może być niedostosowane gatunku traw do danego sposobu użytkowania (nie wszystkie są odporne na wydeptanie) lub stanowiska glebowego. Dlatego jeszcze przed siewem traw (założeniem trawnika) należy zbadać odczyn gleby np. w stacji chemiczno-rolniczej.

Ustal przyczynę

Przed rozpoczęciem renowacji trawnika dobrze jest określić przyczynę powodującą marny wzrost czy wygląd trawnika. To ważne by na tyle ile, na ile to możliwe usunąć przeszkodę. Czasem może wystarczy uzupełnić brakujące w glebie składniki, a może należy zredukować nadmiar cienia przez obcięcie gałęzi rosnących w pobliżu drzew.

Nie tylko iglaki

Jednak sam trawnik koło domu z reguły nie wystarcza. Potrzebne są także większe rośliny (byliny, krzewy, drzewa). Sporą popularnością cieszą się iglaki. Warto także sadzić ozdobne krzewy kwitnące lub zmieniające barwy liści jesienią, co zależy już od gustu używkowników.
- Rośliny iglaste sprzedawane z bryłą korzeniowa są najlepiej przygotowane do nasadzeń w naszym ogrodzie i co ciekawe takie zabiegi możemy prowadzić przez cały sezon wegetacyjny. Jednak najlepszym okresem do nasadzeń jest wiosna, gdyż o tej porze roku rośliny charakteryzują się najwiekszą witalnością - uważa Adam Bomba z Scandic Service Centrum Sprzętu Ogrodniczego (obok stadionu) w Tyczynie.