Do mieszkania, w którym sprawcy świętowali udany skok, policjanci dotarli po śladach, czyli co kilkanaście metrów porozrzucanych puszkach piwa.
- Dzisiaj tuż przed godziną 4 policjanci patrolujący rejon ul. Asnyka zauważyli na chodniku porozrzucane puszki z piwem. Kilka metrów dalej w stronę baru leżały następne - mówi Zbigniew Kocój, rzecznik KMP w Rzeszowie.
Okazało się, ze bar ma uszkodzone drzwi, a wewnątrz są porozrzucane są puszki z piwem i towary z półek wystawowych.
Policjanci sprawdzili okolice budynku. Sprawcy zdążyli już uciec. Ale zostawiali po sobie ślady w postaci gubionego towaru. W okolicy bloku przy ul. Siemiradzkiego ślad się urwał. Policjanci sprawdzali więc klatkę po klatce. Trafili wreszcie na mieszkanie, gdzie w najlepsze trwała libacja, a wewnątrz stały transportery i zgrzewki piwa pochodzącego z włamania do baru.
- Zatrzymali kompletnie zaskoczonych sześciu biesiadników opijających kradzionym piwem udany skok - mówi Z. Kocój.
Oprócz piątki nietrzeźwych dorosłych w mieszkaniu był także 15-latek. Został on przewieziony do policyjnej izby dziecka. Zajmie się nim sąd rodzinny.
Dorośli sprawcy włamania trafili do policyjnego aresztu. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"