Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowcy PGE Marmy szukają jazdy za granicą

Marek Bluj
Niesprzyjajaca aura sprawia, że zawodnicy PGE Marmy okazji do sprawdzenia motocykli muszą szukać poza granicami kraju.
Niesprzyjajaca aura sprawia, że zawodnicy PGE Marmy okazji do sprawdzenia motocykli muszą szukać poza granicami kraju. fot. Krzysztof Łokaj
Śnieg zalegający na torach martwi żużlowców polskich klubów. Za miesiąc na krajowych stadionach pierwsze jazdy, a tymczasem, nie ma specjalnych widoków, aby w najbliższych dniach nasze tory nadawały się do próbnych galopów.

- Sprzęt mamy przygotowany do jazdy, ale nie ma szans, aby gdzieś w Polsce można było się pościgać - mówi Maciej Kuciapa, kapitan PGE Marmy Rzeszów, beniaminka Speeway Ekstraligi. - Rozglądamy się poza granicami kraju za torami, które nadają się do jazdy.

7. marca Kuciapa, Dawid Lampart planowali wspólnie z Rafałem Okoniewskim wypad do Niemiec, gdzie nie było tak dużo śniegu, jak w Polsce, ale nie wiadomo, czy panujące tam warunki nie zmieniły się. Lampart ma także w planie wyjazd do Anglii, gdzie zamierza przeprowadzić pierwsze w tym roku jazdy na motocyklu.

-Jeżeli nie uda się pojeździć w Niemczech, to może sprzyjające warunki będą na Węgrzech. Gdyby tak było, to będziemy przygotowani, aby wsiąść w samochód i udać się do Debreczyna lub Gyula. Do Madziarów z reguły wiosna przychodzi wcześniej niż w Polsce - dodaje Kuciapa.

Podobne plany z wyjazdem na Węgry mają żużlowcy innych polskich klubów. Innym ośrodkiem cieszącym się dużym powodzeniem u naszych zawodników jest chorwackie Gorican.

- Rzeczywiście, na początku drugiej dekady marca chcemy na kilka dni pojechać do Gorican. Jeden z naszych planów musi wypalić - twierdzi zawodnik PGE Marmy.

Amerykanin Ryan Fisher wystartuje 19 marca w turnieju Prince of Wales na torze w walijskim Newport.
Tymczasem wśród zawodników rzeszowskiej drużyny na kilka tygodni przed premierą duży optymizm. Dużych nadziei przed tym sezonem nie ukrywa Jason Crump, lider naszego beniaminka. Ostatnio apetytów na dobry wynik i jazdę nie ukrywa Chris Harris. "Bomber" uważa wprawdzie, że w jego polskiej drużynie numerem 1 jest Crump, ale on postara się zagrozić Kangurowi. Kibice znad Wisłoka zapewne nic nie mają przeciwko temu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24