Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

2 liga siatkarek. Wygrane Szóstki Mielec i San-Pajdy Jarosław. Niemiła niespodzianka Marby Sędziszów

Miłosz Bieniaszewski
San-Pajda Jarosław wygrał siódmy mecz z rzędu
San-Pajda Jarosław wygrał siódmy mecz z rzędu Łukasz Solski
Szóstka Mielec i San Pajda Jarosław ponownie zwyciężają. Wpadkę w Proszowicach zaliczyła natomiast Marba Sędziszów Młp.

Szóstka Mielec - Płomień Sosnowiec 3:0

Sety: 25:11, 25:17, 25:23.

Szóstka: Szymańska, Krycka, Cur, Mikołajewska, Mich, Kusik, W. Murdza (libero) oraz Gorzkiewicz, Raszek, Babś, Daniluk, Pykosz. Trener Roman Murdza.

Mielczanki już zapomniały o wpadce z Marbą Sędziszów Młp. i wygrały drugie spotkanie z rzędu, drugie bez straty seta.

- Zależało nam, aby się odbudować po tamtej przegranej i to nam się udaje - powiedział Roman Murdza, trener Szóstki.

Miejscowe nie miały większych problemów z pokonaniem Płomienia, a mecz potrwał 70 minut.

- Tak naprawdę mógł się skończyć jeszcze szybciej, ale w III secie zrobił się w naszej grze mały bałagan i pojawiło się małe rozluźnienie. Nie było jednak takiego momentu, żeby ten mecz miał nam się wymknąć spod kontroli - słyszymy.

We wspomnianej trzeciej partii miejscowe prowadziły już 24:21, ale dały rywalkom dojść na jeden punkt. Całkiem jednak sprawy nie pokpiły. Pozostałe dwa sety większej historii nie miały. W pierwszym szybko stało się jasnym, że padnie on łupem gospodyń. W drugim natomiast przyjezdne trzymały się do połowy partii, a później na parkiecie niepodzielnie rządziła już Szóstka, która wciąż jest liderem rozgrywek.

- I chcemy, aby taki stan rzeczy utrzymał się do końca pierwszej rundy - kończy Roman Murdza.

San-Pajda Jarosław - MKS II Dąbrowa Górnicza 3:1

Sety: 23:25, 25:18, 25:17, 25:20.

San-Pajda: Chmielewska, Wisz, Chmielarczyk, Dudek, Saj, Rzenno, Brzezińska (libero) oraz Michalska, Niedźwiecka, Macek, Litawa. Trener Piotr Pajda.

Jarosławianki sięgnęły po siódme zwycięstwo z rzędu. Musiały na nie solidnie zapracować, bo rywalki nie zamierzały tanio sprzedawać skóry.

- To młody, ale już dosyć ograny zespół. Gra poukładaną i rzetelną siatkówkę - chwali przyjezdne Piotr Pajda, trener miejscowych.

San-Pajda zaczął ten mecz nerwowo. Gospodynie popełniały niezliczoną ilość błędów i dosyć niespodziewanie pierwsza partia padła łupem przyjezdnych. Zapachniało więc niespodzianką, a za taką należałoby uznać każdą stratę punktów przez miejscowe zawodniczki. Te jednak po zimnym prysznicu zdecydowanie poprawiły swoją grę.

- Przede wszystkim ograniczyliśmy błędy własne i od razu były tego efekty - stwierdził Piotr Pajda. Jego podopieczne kolejne dwa sety pewnie zwyciężyły, ale w czwartej odsłonie długo toczyła się wyrównana walka. Przyjezdne popełniły jednak dwa błędy w kluczowym momencie, jarosławianki je wykorzystały i mogły się cieszyć z trzech punktów.

W 10. kolejce 2 ligi siatkarek, drużyna San-Pajda Jarosław pokonała MKS II Dąbrowa Górnicza 3:1.Jarosławianki sięgnęły po siódme zwycięstwo z rzędu. Musiały na nie solidnie zapracować, bo rywalki nie zamierzały tanio sprzedawać skóry.- To młody, ale już dosyć ograny zespół. Gra poukładaną i rzetelną siatkówkę - chwali przyjezdne Piotr Pajda, trener miejscowych.San-Pajda zaczął ten mecz nerwowo. Gospodynie popełniały niezliczoną ilość błędów i dosyć niespodziewanie pierwsza partia padła łupem przyjezdnych. Zapachniało więc niespodzianką, a za taką należałoby uznać każdą stratę punktów przez miejscowe zawodniczki. Te jednak po zimnym prysznicu zdecydowanie poprawiły swoją grę.- Przede wszystkim ograniczyliśmy błędy własne i od razu były tego efekty - stwierdził Piotr Pajda. Jego podopieczne kolejne dwa sety pewnie zwyciężyły, ale w czwartej odsłonie długo toczyła się wyrównana walka. Przyjezdne popełniły jednak dwa błędy w kluczowym momencie, jarosławianki je wykorzystały i mogły się cieszyć z trzech punktów.San-Pajda Jarosław - MKS II Dąbrowa Górnicza 3:1 (23:25, 25:18, 25:17, 25:20)San-Pajda: Chmielewska, Wisz, Chmielarczyk, Dudek, Saj, Rzenno, Brzezińska (libero) oraz Michalska, Niedźwiecka, Macek, Litawa. Trener Piotr Pajda.

2 liga siatkarek. San-Pajda Jarosław - MKS II Dąbrowa Górnic...

Pogoń Proszowice - Marba Sędziszów Młp. 3:2

Marba: Pikusa, Najmrocka, Mokrzycka, Stefanik, Słomba, Berek, Korzeń (libero) oraz Piech. Trener Magdalena Mokrzycka.

Marba Sędziszów Młp. sprawiła sobie i swoim kibicom niemiłą niespodziankę, bo za taką należy uznać porażkę z Pogonią Proszowice.

- Nie da się ukryć, że zapewne w głowach dziewczyn siedziały wydarzenia z ubiegłego tygodnia - mówi Andrzej Szczypek, działacz Marby.

Tak czy inaczej przyjezdne mogły ten mecz wygrać i długo wiele wskazywało właśnie na to, że tak się stanie. Po pewnie wygranym trzecim secie wydawało się, że przyjezdne pójdą za ciosem i trzy punkty pojadą na Podkarpacie. Niestety, IV set padł łupem miejscowych i o wszystkim musiał decydować tie break. Marba miała w nim piłki meczowe, ale Pogoń zdołała się wybronić, a następnie sama zadała decydujące ciosy.

STADION. Szymon Grabowski trener trzecioligowych piłkarzy Resovii:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24