Siarka Tarnobrzeg - Sokół Sieniawa 2:1 (1:0)
Bramki: Mateusz Janeczko 7 z rzutu karnego, Dawid Bałdyga 69 - Michał Bierzało 90 (samobójcza).
Żółte kartki: Janeczko (dwie), Orzechowski, D'Apollonio, sylkowski - Jędryas, Drelich.
Czerwona kartka: Janeczko 54.
Siarka: Kowal - Orzechowski (60. D'Apollonio), Józefiak, Bierzało, Sulkowski - Janeczko, Duda, Rogala (60. Kowalik), Skrzypek - Tabor - Bałdyga (77. Gajewski).
Sokół: Zając - Drelich, Wójcik (87. Więcek), Jędryas (46. Ochał), Purcha, Oziębło (80. Pikiel), Kapuściński, Lis, Majda (71. Mazurek), Grasza, Hass.
Sędzia: Łukasz Szczołko (Lublin)
Zarówno Siarka jak i Sokół podchodziły do tego spotkania po kilku słabszych meczach w swoim wykonaniu. Tarnobrzeżanie przed tym meczem zaliczyli trzy kolejne pojedynki bez zwycięstwa: 0:1 z KS Wiązownica, 0:0 ze Stalą Kraśnik i 1:1 z ŁKS Probudex Łagów. W środku tygodnia dodatkowo mieli zagrać z liderem, Wisłą Puławy, ale z powodu warunków pogodowych mecz ten nie doszedł do skutku.
Sokół z kolei przed tym meczem zaliczył dwie z rzędu porażki: 0:1 z Chełmianką Chełm oraz 1:2 z Wisłoką Dębica. Mimo tego pozostał wiceliderem tabel i z całą pewnością można było go uznać za faworyta tego pojedynku.
Rzeczywistość okazała się jednak dla podopiecznych trenera Ryszarda Kuźmny trudniejsza, niż mogliby zakładać. Już w siódmej minucie gry bowiem gospodarze objęli prowadzenie po tym, jak skutecznie rzut karny egzekwował Mateusz Janeczko.
W całym spotkaniu goście co prawda prowadzili grę, jednak Siarka co jakiś czas punktowała przeciwnika. Trener Sławomir Majak wrócił przy tym spotkaniu do ustawienia 4-2-3-1, co przyniosło wymierny skutek.
Wynik do przerwy już się nie zmienił, a ma początku drugiej połowy Mateusz Janeczko znów miał kluczowy wpływ na losy spotkania - w 56. minucie gry otrzymał drugą żółtą i czerwoną kartkę. Co ciekawe, był to dla niego już trzeci raz w tym sezonie, kiedy musiał opuścić boisko ze względu na czerwoną kartkę.
Siarki to jednak nie podłamało, a nawet wręcz przeciwnie - kilka minut potem na 2:0 podwyższył Dawid Bałdyga, dla którego było to szóste trafienie w bieżącej kampanii ligowej.
Zwycięzca spotkania już się nie zmienił, choć goście wywalczyli sobie trafienie kontaktowe, choć pomogli im w tym piłkarze Siarki - do własnej bramki piłkę skierował obrońca Siarki, Michał Bierzało.
Tarnobrzeżanie wygrali jednak 2:1 i był to już drugi mecz rundy wiosennej, który wygrali grając w dziesiątkę - za pierwszym razem było to 1:0 z Lewartem Lubartów.
echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Krychowiak zjadł fikuśnego gołąbka za 800 złotych! Polskie mu nie smakują?
- 50-letnia Kasia Kowalska pokazała wdzięki w odważnej mini. Zbieramy szczęki z podłogi
- Ile Tomaszewska zaoszczędziła na wyprawce dla córki? Sprawdziliśmy!
- Młodzieżowa Magde Femme zaskakuje stylizacją. Dawno nie pojawiała się publicznie!