3 liga siatkarzy. Co mecz, to większe emocje. Siarka Tarnobrzeg zrobiła psikusa i pokonała Klimę Błażowa

Lider rozgrywek pewnie pokonał Żagiel Radymno, a małe kłopoty miał jedynie w III secie, w którym przegrywał na początku 1:5. Faworyzowani goście uporządkowali jednak grę i w trzech setach uporali się z niżej notowanym rywalem.

W pozostałych meczach emocji było zdecydowanie więcej. Niespodziankę sprawiła Siarka-MOSiR Tarnobrzeg, która pokonała Klimę Błażowa po emocjonującym tie breaku. Blisko wygranej byli Czarni Oleszyce, którzy prowadzili z APPGO II LO Rzeszów 2:1 w setach. Kolejne partie pewnie zwyciężyli jednak rzeszowianie. W pojedynku sąsiadów w tabeli AKS V LO Rzeszów okazał się minimalnie lepszy od Głogovii, a tym samym nie rezygnuje z walki o pierwszą czwórkę. Bliski sporej wpadki był Spartakus Adamówka, ale w pojedynku z Anilaną Rakszawa zdołał odwrócić jego losy i ostatecznie wywalczył dwa punkty.

Żagiel Radymno - Lubcza Racławówka 0:3

Sety: 21:25, 17:25, 22:25.

Żagiel: Młynarski, Smoliński, Naspiński, Ryzner, Witko, Jurczyński, Pilch (libero) oraz Rolewski, Smelik. Trener Michał Smelik.

Lubcza: Koniuszewski, Masłowski, Pomianek, Kasprzyk, Bryliński, Kielar, Włodyga (libero) oraz Rutkowski, Worosz, Dziedzic, Krawczyk, Kieś, Kłeczek (libero). Trener Andrzej Tereszkiewicz.

POZOSTAŁE WYNIKI: Siarka-MOSiR Tarnobrzeg - Klima Błażowa 3:2 (25:14, 25:22, 22:25, 20:25, 16:14), Czarni Oleszyce - APPGO II LO Rzeszów 2:3 (25:14, 24:26, 26:24, 18:25, 7:15), AKS V LO Rzeszów - Głogovia Głogów Młp. 3:2 (25:23, 21:25, 25:27, 27:25, 15:12), Spartakus Adamówka - Anilana Rakszawa 3:2 (16:25, 26:28, 25:19, 25:21, 15:11). Mecz Sportur Gmina Łańcut - PZL Sędziszów został przełożony na środę, godz. 20.

Prezes Asseco Resovii: Zmiana trenera była konieczna