Jak burza idzie TEXOM Sokół Sieniawa, który po czterech rozegranych meczach ma na koncie komplet punktów. Drużyna Ryszarda Kuźmy pokonała Hetmana Zamość, czerwoną latarnię 3. ligi 3:0.
- Seria jest niezła, robimy wszystko, aby trwała jak najdłużej. Nie bujamy jednak w obłokach, jesteśmy w realnym świecie i musimy zapomnieć o Hetmanie, a skupić się na środowym meczu z Chełmianką. Liga pędzi jak szalona - wyjaśnia Ryszard Kuźma, trener Sokoła.
- Nasz najbliższy rywal to drużyna inna od Hetmana, bardziej doświadczona, składająca się z piłkarzy, którzy grali w wyższych ligach. Nie da się porównać tych dwóch rywali. Z Hetmanem graliśmy na ciężkim boisku, były momenty gdzie za szybko chcieliśmy strzelać te gole - dodaje Kuźma.
TEXOM Sokół zaskakuje tym bardziej, że latem zmagał się ze sporymi problemami kadrowymi.
- Różne były momenty w trakcie przygotowań; np. mieliśmy tylko 5 piłkarzy na treningu, ale zdawaliśmy sobie sprawę z przyczyn tych problemów. Mocno pracowaliśmy i zbudowaliśmy drużynę, która na razie się sprawdza - tłumaczy doświadczony trener.
Szalony mecz w Stalowej Woli
Pierwsze zwycięstwo na 3-ligowym poziomie odniosła Stal Stalowa Wola. Wygrana „Stalówce” nie przyszła jednak łatwo, bo spadkowicz po szalonym boju ograł Wólczankę 4:3, a zwycięskie trafienie Michała Fidziukiewicza padło w 88. minucie.
- Spotkanie było bardzo emocjonujące i to emocje w dużej mierze zadecydowały o końcowym wyniku. Musimy wyciągnąć wnioski. Wynik byłby zdecydowanie inny, gdybyśmy w ferworze odrabiania wyniku lepiej zabezpieczali środkowy sektor. Bramki, które traciliśmy, były kuriozalne i dlatego jestem bardzo rozgoryczony i niezadowolony z wyniku - mówił po porażce Daniel Myśliwiec, trener Wólczanki.
- Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa, jeżeli chodzi o sferę mentalną. Ostatnio było nerwowo, nie ukrywam, że czas jest nam bardzo potrzebny. Chciałbym podziękować kibicom za cierpliwość, jesteśmy w trudnej sytuacji ze względu na przebudowę
- tłumaczy Szymon Szydełko, coach Stali.
Popis strzelecki Siarki, beniaminek ograł Wisłokę
Wreszcie powody do radości mają kibice w Tarnobrzegu. Siarka odblokowała się w ofensywie i po trzech meczach bez zdobytej bramki, w Wiązownicy urządziła sobie festiwal strzelecki. Podopieczni Grzegorza Opalińskiego ograli beniaminka aż 7:1.
- Przeżyłem największą porażkę odkąd jestem prezesem. Boli bardzo, ale będziemy walczyć i wierzę w utrzymanie - komentuje Ernest Kasia, prezes Wiązownicy.
Bolesną porażkę zanotowała również Wisłoka Dębica, która przegrała na wyjeździe z ŁKS-em Łagów 1:3. Beniaminek wykorzystał atut własnej, sztucznej nawierzchni i po raz kolejny udowodnił, że w Łagowie zdobyć punkty będzie niezwykle ciężko. Bohaterem gospodarzy został Brazylijczyk Amarildo, który wszedł na plac gry po zmianie stron i zanotował dwa trafienia.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek chwali się butami za koszmarne pieniądze! Zaoszczędziła po odejściu z TVP?
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru