39-latek wyszedł z więzienia i zaatakował policjantów z Jarosławia

Tadeusza K. zatrzymał patrol wezwany wieczorem przez kierowcę autobusu, któremu agresywny mężczyzna przeszkadzał w prowadzeniu pojazdu. Policjanci musieli go obezwładnić.

Po przewiezieniu do policyjnego aresztu Tadeusz K. dalej wyzywał i próbował atakować funkcjonariuszy. Założono mu kajdanki. Nie mogąc użyć rąk kopał starających się go uspokoić policjantów. Trafił do MOZU. Badanie na obecność alkoholu wykazało ponad 2,7 promila.

Po sprawdzeniu okazało się, że Tadeusz K. tyle, co opuścił więzienie w Łupkowie, a jego policyjna kartoteka jest spora. Siedział m.in. za pobicie z ciężkimi obrażeniami. Za ostatni wyczyn grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Dzień wcześniej znieważył funkcjonariuszy Grzegorz J., 31-letni mieszkaniec gminy Wiązownica. Mężczyzna skorzystał z oczekiwania na wjazd na remontowany most na Sanie w Jarosławiu by oddać mocz.

Policjanci chcieli go ukarać mandatem, ten jednak odmówił kierując w ich stronę wyzwiska. Zatrzymany odmówił poddania się badaniom na zawartość alkoholu. Odpowie przed sądem za znieważenie funkcjonariuszy. Grozi mu do roku więzienia.