4 liga. Piast Tuczempy wyraźnie pokonał Orła Przeworsk choć ich wygrana mogła być jeszcze wyższa

Piast Tuczempy - Orzeł Przeworsk 4:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Aab 10, 2:0 Czernysz 80, 2:1 Lech 86, 3:1 Sroka 87, 4:1 Czernysz 90+3.

Piast: Żytniak 7 – Misiąg 6 (66 Bawoł), Demski 8, Jaroch 6, Aab 8 – Czernysz 8, Noga 6 (82 Tyrawski), Benc 6 (81 Pasaj), Kloc 7, Czub 6 (72 Sroka) – Wiącek 6. Trener Marek Strawa.

Orzeł: Przewrocki 5 – Salwach 4, Barszczak 3, Strączek cz [63-uderzenie rywala] 0, Nikanowycz 4 – Kowal 3, Pigan 4, Flis 3, Lech 5 – Błajda 3, Boratyn ż 5. Trener Grzegorz Sitek.

Sędziował Mroczek 6 (Mielec). Widzów 150.

Pierwsza akcja miejscowych zakończyła się golem. Z pierwszej piłki sprzed pola karnego huknął Aab i Przeworcki był bez szans. W 19. minucie mogło paść wyrównanie. Aab nie trafił w piłkę i Boratyn przymierzył, lecz futbolówka po poprzeczce wyszła na aut. Była to najlepsza okazja gości na wyrównanie. Później miejscowi co chwilę mieli okazje. Z daleka trzy razy uderzał Demski. Po rożnym Misiąg nie trafił w piłkę z kilku metrów. Uderzenia Benca, Aaba, Czernysza i Wiącka w dogodnych sytuacjach mijały bramkę. Goście w 53. minucie domagali się karnego, po tym jak Nikanowycz przymierzył a piłkę ręką zatrzymał Noga, lecz rozjemca nieźle ustawiony nie dopatrzył się przewinienia. Po godzinie gry Orzeł został osłabiony w głupi sposób, gdy Strączek uderzył Misiąga. W końcówce Piast był skuteczny. Gole padły po ładnych akcjach. Aab wypuścił Czernysza, i ten się nie pomylił. Sroka przymierzył z dystansu, a następnie dokładnie podał do Czernysza, który zdobył drugiego gola. Orła było stać na honorowe trafienie, autorstwa Lecha.

ZOBACZ TEŻ: Podwyżki dla sędziów piłkarskich na Podkarpaciu. Zobacz kwoty
[xlink]b3f71462-21ca-c6f6-fc2e-13426a17d48e,8ed751ca-6ec0-a2d5-2690-74dce8e74