4 liga podkarpacka. Bezbramkowy remis w meczu Igloopol Dębica – Watkem Korona Bendiks Rzeszów

Miejscowi już w pierwszej minucie wywalczyli rzut wolny, po rozegraniu którego głową uderzył Łukasz Stefanik, ale trafił prosto w ręce Łukasza Szczepańskiego. Kilka minut później znów było gorąco pod bramką gości, ale dębiczanie uzyskali tylko rzut rożny.

Beniaminek odpowiedział dopiero po niespełna pół godzinie meczu. Adrian Buszta kąśliwie uderzył z lewej strony i Łukasz Psioda łapał piłkę na raty. Chwilę później przyjezdni przeprowadzili akcję, dzięki której prawdopodobnie zdobyli punkt. Eryk Sarzyński urwał się obrońcom i pognał na bramkę Psiody. Niemogący nadążyć Miłosz Żydek ratował się faulem i sędzia usunął go z boiska.

Mimo gry w przewadze, goście nie potrafili przejąć inicjatywy na boisku i do końca meczu nie stworzyli okazji bramkowej. Gospodarzom zabrakło natomiast odrobiny szczęścia do wygranej. W 59. minucie niewiele pomylił się Przemysław Nalepka, pod koniec podstawowego czasu gry ten sam zawodnik po dośrodkowaniu Dawida Rokity trafił w poprzeczkę.

Już w doliczonym czasie gry, po wrzutce z rzutu wolnego, w poprzeczkę główkował Adrian Brzostowski.

Zdzisław Napieracz (trener Korony):
Chłopcy zagrali tak, jak umieli. Pomogło nam, że zawodnik Igloopolu zszedł z boiska. Zespół mocny wykorzystałby to, strzelił przynajmniej jedną bramkę i wygrał mecz. My natomiast popełnialiśmy takie błędy, że sami mogliśmy strzelić sobie bramkę. Mamy młody zespół, który nad którym trzeba pracować, który dopiero trzeba kształtować.

Bartosz Zołotar (trener Igloopolu):
Czerwona kartka pokrzyżowała nam plany. Początek był obiecujący, mieliśmy sytuacje. Potem mimo tego, że przez godzinę graliśmy w dziesięciu, byliśmy bliżej wygrania meczu. Mieliśmy poprzeczki, ładnie strzelał Przemek Nalepka, ale trochę zabrakło. Chłopaki pokazali charakter. Szkoda straty punktów, ale nie mam pretensji do drużyny, bo dobrze zagrała.

Igloopol Dębica – Watkem Korona Bendiks Rzeszów 0:0

Igloopol: Psioda 6 – Żydek cz30 0 (faul taktyczny), Darłak 6, Socha 6, Stefanik 6 – Stańczyk ż 7(57 Wanat), T. Nalepka 6, Janus 6, K. Rokita ż 6(76 Brzostowski), D. Rokita 6 – P. Nalepka 6 (86 Pyskaty). Trener Bartosz Zołotar.

Korona: Szczepański 6 – Gołda 5, Kozicki 5 (66 Witkowski), Ferenc ż 6, Kuca ż 5 – Delekta 5 (46 Baran 5), Bober ż 5 (60 Gwóźdź), Sarzyński 6, Siudy 5 (69 Tłuczek), Buszta 6 – Karwacki 5 (78 Senejko). Trener Zdzisław Napieracz.

Sędziował Pachołek 5 (Lubaczów). Widzów 200.

NAJCHĘTNIEJ OGLĄDANE NA NOWINY24.PL/SPORT:

ZOBACZ TAKŻE - Tomasz Płonka, napastnik Stali Rzeszów: Pobyt w Resovii jest dla mnie drażliwym tematem [WIDEO, STADION]