Takich osób w regionie są tysiące. Muszą się dobrze nagłowić, jak zwrócić na siebie uwagę pracodawcy. Ogłoszenia zamieszczają w sieci, wrzucają do skrzynek pocztowych, wtykają w drzwi, zostawiają na wycieraczce.
Nie liczą nawet na pół etatu
Pan Jan mieszka w Sanoku (nazwisko do wiad. red). Był już zdunem, czeladnikiem, ma uprawnienia na wózek widłowy. Nie ma tylko stałej pracy. Szuka więc dorywczej roboty, dzięki której opłaci rachunki i zrobi zakupy. Nie narzeka. Właśnie trafiło mu się zlecenie.
- Maluję fasadę domu. Coś takiego rzadko wpada, więc czasem skoszę trawę albo skopię komuś ogródek. Kiedyś można było dorabiać jako "złota rączka" i u starszej, samotnej kobiety naprawić stół, kanapę, zlew, cokolwiek. Teraz "złotych rączek" więcej niż usterek - tłumaczy mężczyzna.
Patrycja kilka lat temu skończyła studia. Narzeka, że w gminie, w której mieszka, prace dostaje się dzięki układom i znajomościom. Zakłada więc rękawice i pielęgnuje ogródki, plewi grządki.
- Dostaję tyle, że wystarcza na rachunki. Gdybym siedziała w domu, nie miałabym nic. Szkoda mi tylko pięciu lat studiów. Czasem wieczorem wracam do książek. Boję się, że zapomnę tego, czego mnie nauczyli - przyznaje dziewczyna.
W sieci ogłoszeń
"Szukam pracy jako pomoc domowa. Mogę sprzątać, gotować, zadbam o ogród" - ogłoszenie o takiej treści znaleźliśmy na jednym z portali internetowych. Dzwonimy. Pani Aneta odebrała po pierwszym sygnale. Mówi, że już dwa lata minęły od kiedy odebrała dyplom uczelni wyższej. Wysyłała CV, chodziła na spotkania o pracę. Kiedy miesiąc temu po raz kolejny została odprawiona z kwitkiem, doszła do wniosku, że musi spróbować sił w innej branży. Sprząta w domach i mieszkaniach.
- Zlecenia dostaję raz, czasem dwa razy w tygodniu. Pyta pani, co robię? To, co w swoim domu. Wypiorę, wyprasuję, umyję okna, mogę też coś ugotować. Odświeżam co jakiś czas ogłoszenia, ale czasem też mnie ktoś poleci znajomemu - wyjaśnia kobieta.
W sieci są dziesiątki ogłoszeń od osób w sile wieku, którzy nagle stracili pracę, emerytów, którzy chcą dorobić, a nawet od nastolatków. "Bardzo chętnie pomogę w domu. Mogę opiekować się dziećmi, sprzątać, zajmować zwierzętami, pielić grządki, zajmować się ogródkiem, zbierać owoce" - napisała 14-latka.
Jej równolatka w swoim ogłoszeniu wyjaśnia, że "wiek to tylko liczba, jestem dojrzała i odpowiedzialna. Mogę sprzątać, sprzedawać owoce, roznosić ulotki". Emeryci i renciści proponują, że mogą popilnować dzieci, sprzedawać na rynku owoce i warzywa, pracować w kiosku.
Nie masz fachu, nie masz roboty
Nasi rozmówcy w większości nie zgłosili się po pomoc do urzędów pracy. Na koniec czerwca w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Rzeszowie zarejestrowanych było prawie 140 tys. bezrobotnych. Mogli wybierać spośród niemalże 24 tys. ofert. Kto miał największe szansę na pracę?
- Przedstawiciel handlowy, technik biurowy, sprzedawca, sprzątaczka biurowa, telemarketer, robotni budowlany, kierowca samochodów ciężarowych, magazynier - wylicza Daniel Szydło, kierownik Wydziału Informacji Statystycznej i Analiz WUP w Rzeszowie. Pośredniczka pracy w Powiatowym Urzędzie Pracy w Rzeszowie Małgorzata Surowiec uzupełnia tę listę o: doradców finansowych, akwizytorów, agentów ubezpieczeniowych, hydraulików, mechaników samochodowych i elektryków.
Recepta na bezrobocie
Krzysztof Kaszuba, ekonomista z Rzeszowa, uważa, że nieustanne bezrobocie to skutek polityki rządu.
- Ludzie rozpaczliwie szukają pracy, której w tym kraju nie ma. Receptą jest korzystanie z projektów unijnych, robienie konkretnych kursów. Przy takich projektach urzędy pracy często współpracują z firmami, wtedy jest większa szansa na zatrudnienie. A praca dorywcza? Dziś w każdej rodzinie jest jedna osoba bezrobotna, która pozbiera owoce, posprząta dom. Trzeba zainwestować w tworzenie dobrego wizerunku. Poinformować rodzinę i przyjaciół, że szukamy pracy. Dzięki rekomendacjom łatwiej ją dostać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice