Andrzej Szlęzak, prezydent Stalowej Woli. Postawił na inwestycje

Liczba mieszkańców: ok. 70 000
Budżet na rok 2010 - ponad 200 mln zł
Inwestycje w roku 2010 - 80 mln zł.
Wykorzystanie dofinansowania unijnego - Od 2002 roku, czyli od początku sprawowania urzędu Szlęzaka, udało się zdobyć 150 mln euro
Aktywność gospodarcza mieszkańców - Ponad 5 tysięcy podmiotów gospodarczych.
Bezrobocie - w powiecie stalowowolskim - 13,3 proc.

Andrzej Szlęzak, postać barwna, budząca skrajne emocje. Znana w Polsce. Zasłynął z otwartej walki z kościołem. Mieszkańcy i tak mówią, że dla Stalowej Woli zrobił dużo dobrego.

Szlęzak nie powiedział jeszcze, czy zamierza ponownie ubiegać się o fotel prezydenta Stalowej Woli. - Nie chcę o tym rozmawiać.Przynajmniej na razie.

Kościół mu nie zaszkodził

Podczas jego dwóch kadencji Stalowa Wola zyskała nowe drogi, przede wszystkim tę, która pozwala dojechać inwestorom do Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W październiku oddany zostanie do użytku nowy gmach Wydziału Inżynierii Ochrony Środowiska Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Inwestycję wartą 23 mln zł finansuje Unia Europejska.

Pozycję Szlęzaka, który dał się poznać jako twardziel rządzący według własnych zasad, umocniła sprawa kościoła na osiedlu Młodynie. A konkretnie sprzeciw prezydenta dotyczący samowoli budowlanej na miejskiej działce (sprawa trafiła do sądu). Sposób działania Kościoła, który chciał po cichu wybudować kaplicę, Szlęzak nazwał bolszewickim działaniem.

Sprawa ta nie tylko mu nie zaszkodziła, choć na pewno zbulwersowała wielu stalowowolan, ale nawet przyćmiła nieco skandal, który wybuchł po tym, jak Szlęzak chciał sprywatyzować przedszkola. Ostatecznie radni tylko podnieśli opłaty w nich. - Zaufałem dyrektorom tych placówek i nie dopilnowałem systemu finansowania przeszkoli. Okazało się, że ten system finansowania nie przetrzymał kryzysu. To prawdziwa porażka.

25 proc. na inwestycje

Choć w Radzie Miasta Szlęzak ma poważną opozycje, głównie radnych PiS, i tak stawia na swoim. Najbardziej cieszy się z tego, że budżet Stalowej Woli z roku na rok jest coraz większy, a od początku jego kadencji, każdego roku mnie co mniej 25 proc. pochłaniają inwestycje.

- Andrzej Szlęzak to postać, o której wielokrotnie usłyszała cała Polska. Budzi kontrowersje, ale jego atutem jest odwaga. Nie boi się przeciwstawiać nawet ogromnym siłom społecznym. Nie widzę kontrkandydata, który mógłby mu zagrozić podczas nachodzących wyborów - twierdzi Robert Chrząstek, pracownik naukowy Instytutu Socjologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w Stalowej Woli.

Jak głosować?

Oceń z nami swoja władzę

Jak oceniasz rządy twojego prezydenta, wójta, burmistrza? Czy zasługuje na pochwałę czy może na naganę?
Drogi Czytelniku. Trwa nasza wielka akcja oceny lokalnej władzy. Za pośrednictwem Nowin możesz wystawić ocenę szefowi swojego miasta. Jeśli uważasz, że dobrze rządzi, zagłosuj na TAK. Jeśli źle - na NIE.

Głosujemy wysyłając SMS pod numer 71051 (koszt 1 zł plus VAT). Oceniani samorządowcy maja przypisane prefiksy. Np. oceniając działalność prezydenta Tarnobrzega Jana Dziubińskiego w treści wpisujemy nprez.4.tak albo nprez.4.nie
W przypadku prezydenta Stalowej Woli Andrzeja Szlęzaka wpisujemy nprez.5.tak (popierając go) albo nprez.5.nie (negatywnie oceniając jego kadencję). Każdy może wysłac dowolną liczbę SMS-ów.
Wyniki na bieżaco można śledzić w naszym specjalnym portalu internetowym www.nowiny24.pl/malaojczyzna Na tej stronie znajdziemy też prefiksy przyporządkowane wszystkim podkarpackim samorządowcom (prezydentom, burmistrzom i wójtom). Na zakończenie naszej akcji opublikujemy ranking najpopularniejszych samorządowców oraz najgorzej ocenianych.