MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Apetyt Asseco Resovii na wielki finał!

Marek Bluj
Po ostatniej akcji w trzecim secie  na boisku i na trybunach hali Podpromie zapanowała wielka radość. Resovia po raz pierszy awansowała do Final Four, w którym chce zagrać w wielkim finale.
Po ostatniej akcji w trzecim secie na boisku i na trybunach hali Podpromie zapanowała wielka radość. Resovia po raz pierszy awansowała do Final Four, w którym chce zagrać w wielkim finale. Krzysztof Kapica
Siatkarze Asseco Resovii są w gronie czterech najlepszych drużyn w Europie! 28 marca w Berlinie zagrają ze Skrą o awans do wielkiego finału.

W wielkim finale berlińskiego Final Four Ligi Mistrzów (29.03., godz. 15.45) na pewno wystąpi polska drużyna - Asseco Resovia albo Skra Bełchatów, które spotkają się w półfinale. - Będziemy się bić, szanse są 50:50, znamy się jak łyse konie. Neutralny teren, niech wygra lepszy - mówi Krzysztof Ignaczak.
To będzie dopiero 28 marca (o godz.20, wcześniej o 17 zagrają Zenit z Berlin RV), tymczasem Rzeszów wciąż się cieszy z wygrania rywalizacji z Lokomotiwem Nowosybirsk.

- Spadło z nas ciśnienie, które ostatnio narastało. W pierwszym secie zagraliśmy ogromnie spięci, były błędy na zagrywce i w przyjęciu - oceniał środowy rewanż z wicemistrzem Rosji trener Andrzej Kowal. - Świadomość, że do awansu jest tak niedaleko trochę sparaliżowała chłopaków. Ponieważ na treningach zawodnicy cały czas pokazują dobrą jakość, wiedzieliśmy, że powrót do lepszego poziomu jest tylko kwestią czasu - dodawał szkoleniowiec ekipy znad Wisłoka, twierdząć, że wprawdzie emocje były bardzo duże, to poziom sobotniego meczu był słabszy niż spotkania w Nowosybirsku, ale spodziewał się tego.
- W pierwszym secie Rosjanie bardzo dobrze strzelali zagrywką, chcieliśmy robić podobnie, ale zagrywka nam nie wchodziła. Tylko kwestią czasu było, kiedy ta zagrywka nam zacznie wchodzić. Remis w każdym secie był dla nas korzystny, bo Rosjanie nigdy nie byli mocni psychicznie i kiedy odjeżdżaliśmy im na dwa, trzy punkty, w końcówce działało to na naszą korzyść - zauważył Fabian Drzyzga.

- Od lat marzyliśmy o awansie do grona najlepszych drużyn w Europie. Nie powiem, że się wreszcie udało, bo to nie jest dobre słowo. Wywalczyliśmy sobie ten awans, zasłużyliśmy sobie na niego ciężką pracą. Ogromny szacunek i gratulacje dla drużyny, trenera i całego sztabu. To może być wspaniały sezon, bo nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa… - twierdzi Bartosz Górski, wiceprezes Asseco Resovii. - Ten awans pokazuje, że nasza drużyna zbudowana jest z kapitalnych, zdeterminowanych, głodnych sukcesu ludzi. Tworzą fantastyczną grupę na boisku i w szatni, i to przynosi efekty. Spotykamy się z pytaniami, co dalej, ale nie komentujemy informacji dotyczących transferów do końca sezonu.
- Myślę, że półfinał ze Skrą będzie dobrym pojedynkiem. Będziemy chcieli zagrać o pełną pulę, o finał. Grają cztery najlepsze drużyny w Europie i o awansie do finału będą decydować niuanse. Teraz potrzebujemy tylko odpoczynku - przyznał Kowal.
- Faworytem Final Four jest Zenit, który gra coraz lepiej, ale w finałowej rozgrywce są tylko dwa mecze i wszystko może się zdarzyć, więc trudno przewidzieć, kto wygra… - uważa Lukas Divis, przyjmujący Lokomotiwu.

- Życzę Resovii w Berlinie powodzenia, jeżeli wygra finał, to świadomość, że przegraliśmy z triumfatorem Ligi Mistrzów sprawi, że będziemy mniej rozczarowani - powiedział atakujący Lokomotiwu Denis Zemczenok.

Wszyscy zawodnicy Asseco Resovii czwartek mieli wolny. W piątek odpoczywać będą jeszcze siatkarze, którzy grają najwięcej. Zmiennicy będą trenować. Już we wtorek (17 bm.) o godzinie 20.30 resoviacy w drugim meczu półfinału MP zmierzą się na wyjeździe z Jastrzębskim Węglem. Spotkanie to zostało przełożone o jeden dzień, pierwotnie było planowane na poniedziałek. Przesunięty został także termin spotkania numer 3 w Rzeszowie. Odbędzie się ono w piątek (20 marca) o godzinie 18. Ewentualny pojedynek numer 4 w Jastrzębiu 1 kwietnia (środa), a gdyby dla wyłonienia finalisty w tej parze potrzebna była piąta konfrontacja, to wyznaczono ją na 6 kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24