Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Resovia po wygranej w Czechach umocniła się czele grupy C

mb
Archiwum
Dzięki pewnej wygranej w Czeskich Budziejowicach Asseco Resovia powiększyła przewagę nad rywalami w grupie C siatkarskiej Ligi Mistrzów. Dziś gra Budvanska Rivijera z Paris Volley.

Asseco Resovia niezwykle udanie rozpoczęła rundę rewanżową w Lidze Mistrzów. Mistrz Polski w meczu czwartej kolejki grupy C rozbił na wyjeździe Jihostroj Czeskie Budziejowice 3:0 (25:18, 26:24, 25:19). W pierwszym spotkaniu w Rzeszowie lider polskiej ekstraklasy wygrał z z tym czeskim zespołem 3:1.

To trzecie zwycięstwo rzeszowskiej drużyny, która wcześniej pokonała na wyjeździe Paris Volley 3:0 oraz przegrała u siebie z Budvanską Rivijerą Budva 2:3. Lider polskiej ekstraklasy z dorobkiem 10 punktów prowadzi w tabeli swojej grupy.

Jihostroj Czeskie Budziejowice - Asseco Resovia 0:3 (18:25, 24:26, 19:25)

Jihostroj: Mach 5, Michalek 3, Sukuba, Fila 13, Krisko 10, Habr 3, Hupka (libero) oraz Sobotka 7, Sulista 3, Zapletal 1. Trener Jan Svoboda

Asseco Resovia: Drzyzga, Achrem 12, Veres 13, Kosok 10, Perłowski 5, Konarski 18, Ignaczak (libero) oraz Schops 5, Penczew, Tichacek, Nowakowski, Lotman. Trener Andrzej Kowal.

Sędziowali: Juraj Mokry (Słowacja) i Adrian Flueckinger (Szwajcaria). Widzów 1500.

Mistrzowie Polski pierwszego seta wygrali szybko, łatwo i przyjemnie. Podobnie jak trzeciego. W drugim sami sobie zafundowali porcję nerwów. Zresztą sami sobie winni. Ich najgroźniejszą bronią był skuteczny atak i przede wszystkim szczelny blok, którym studzili ofensywne zapędy rywali, zwłaszcza Michala Krisko. Nasza drużyna wyraźnie przeważała w każdym elemencie.

W pierwszej części inauguracyjnej partii resoviacy ryzykowali na zagrywce, ale nie zawsze trafiali w boisko. Dzięki temu Jihostroj przez moment walczył z nimi, jak równy z równym. Po asie Filipa Habra gospodarze prowadzili 6:5. Kiedy Fabian Drzyzga zaserwował w aut zespoły udawały się na pierwszą przerwę techniczną przy minimalnej (8:7) przewadze czeskiej drużyny. Potem jednak miejscowi ugięli się pod flotami Łukasza Perłowskiego, blokami Grzegorza Kosoka oraz atakami Dawida Konarskiego (16:10), Petera Veresa (19:14) i Oliega Achrema (22:17). Kapitan naszej drużyny skutecznym atakiem zakończył pierwszą odsłonę.

Drugi set był bardzo wyrównany i o sukcesie gości zadecydowała emocjonująca i bardzo fortunna w ich wykonaniu końcówka. Team znad Wisłoka sam sobie nawarzył piwa. Kiedy po kolejnych skutecznych atakach Konarskiego (14:10) i Veresa (16:12) podopieczni trenera Andrzeja Kowala uzyskali wyraźną przewagę, wydawało się, że nic złego im się już w tej partii stać nie może... Niestety, nasza drużyna przez chwilę przysnęła sobie na boisku i sprawy w swoje ręce wzięli Czesi. Dzięki dwóm blokom, asie oraz błędzie w przyjęciu zespołu z Rzeszowa, Jihostroj przeważał 22:19. Resoviacy ponownie się skoncentrowali i po bloku Kosoka wyrównali (22:22). To jednak gospodarze mieli piłkę setową (24:23), ale mistrz Polski jest także mistrzem końcówek. Achrem zaskoczył Tomasa Filę zagrywką, a Jochen Schops, który chwilę wcześniej pojawił się pod siatką zastawił Krisko. Nasza drużyna prowadziła w meczu 2-0.

W trzeciej i ostatniej odsłonie Resovia znów miała chwileczkę zapomnienia. Czesi to wykorzystali i wygrywali 12:8. Na zagrywkę wszedł Konarski i posłał w stronę rywali cztery potężne bomby wyprowadzając swoją ekipę na prowadzenie (13:12). Czesi wyraźnie się zdeprymowali takim obrotem sprawy, a mistrz Polski grał, jak... chciał. To była demonstracja siły lidera polskiej ekstraklasy. Spotkanie zakończył Schops.

W naszej drużynie w trzecim secie na boisko wszedł Piotr Nowakowski, to znak, że "Cichy Pit" wrócił już do zdrowia.

Drugi mecz czwartej kolejki w grupie C pomiędzy drużynami Budvanska Rivijera Budva i Paris Volley rozegrany zostanie w czwartek (godz. 18).

Tabela
1. Asseco Resovia 4 10 11:4
2. Paris Volley 3 6 6:4
3. Budva 3 5 6:5
4. Jihostroj 4 0 2:12

W piątej kolejce - 10 grudnia: Budvanska Rivijera Budva - Asseco Resovia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24