Będzie więcej energii ze źródeł odnawialnych

- Podpisał pan rozporządzenie o odnawialnych źródłach energii. Jakie zmiany oznacza ono dla przeciętnego mieszkańca?
- Wprowadzone zmiany będą korzystne dla każdego z nas, a także dla środowiska naturalnego. Pozwolą choćby na ochronę lasów przed nadmiernym eksploatowaniem. Po wejściu w życie rozporządzenia, co stanie się 31 grudnia 2012 r., nie będzie można pełnowartościowego, najlepszej klasy drewna wykorzystywać jako opału w elektrowniach czy dużych zakładach. Nowe przepisy zwiększą jednak i ułatwią dostępność do tych celów tzw. biomasy leśnej. To różne odpady, pozostałości z przemysłu przetwarzającego produkty leśne, gałęzie itp. Wykorzystanie biomasy leśnej do produkcji energii pozwoli zmniejszyć emisję CO2.
- Pomijając względy ochrony środowiska, czy będą jakieś wymierne efekty tych ograniczeń?
- Tak. Obecnie ceny pełnowartościowego drewna są bardzo wysokie. Wzrosły z powodu dużego zainteresowania nim jako surowca do celów opałowych. Cierpi na tym choćby przemysł meblarski. Bardzo ważna gałąź naszego przemysłu, nastawiona na eksport, dająca wiele miejsc pracy. Sporo firm z tej branży, z powodu wysokich cen surowca, czyli drewna, ma kłopoty. Spadek jego cen może poprawić ich kondycję.
- Czy podobne rozwiązania dotyczyć będą również zboża, coraz częściej wykorzystywanego do celów opałowych?
- Tak. Ograniczenia dotyczyć będą zboża pełnowartościowego, a nie odpadów. Tego pierwszego nie będzie można wykorzystywać w celach opałowych.