Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ben Bernanke jest potomkiem przemyślaniana

Norbert Ziętal
- Jakiś czas temu dowiedziałem się, że rodzina pana Bernanke związana jest z Przemyślem. Udało mi się to potwierdzić w licznych źródłach – mówi Marek Orzechowski z Przemyśla.
- Jakiś czas temu dowiedziałem się, że rodzina pana Bernanke związana jest z Przemyślem. Udało mi się to potwierdzić w licznych źródłach – mówi Marek Orzechowski z Przemyśla. Norbert Ziętal
Ben Bernanke, szef Banku Rezerw Federalnych USA, wywodzi się z Przemyśla. Informację potwierdził nam Czytelnik zajmujący się badaniem historii Przemyśla.

Kilka dni temu telewizja biznesowa TVN CNBC podała, że dziadek szefa FED Bena Bernanke był przemyślaninem. Poinformowaliśmy o tym na portalu nowiny24.pl. Na nasz tekst zareagował Marek Orzechowski z Przemyśla, zajmujący się badaniem historii tego miasta.

Bernanke, to według prestiżowego miesięcznika Forbes, szósty najpotężniejszy człowieka świata w 2012 r. .Po prezydencie USA, kanclerz Niemiec, prezydencie Rosji, właścicielu Microsoftu i papieżu. Oceniany był wpływ osoby na życie innych ludzi.

- Ben Bernanke ma przemyskie korzenie. Jest to dość dobrze udokumentowane - mówi Marek Orzechowski. Pokazuje kopie archiwalnych dokumentów, które udało mu się znaleźć. Od lat zajmuje się badaniem historii Przemyśla. W swoich zbiorach ma sporo informacji dotyczących rodziny obecnego szefa FED.

Mojżesz Bernanke, czyli pradziadek Bena, prowadził w Przemyślu lokal gastronomiczny. Szynk przy ul. 3 Maja. Miał siedmioro dzieci, czwórka zmarła wkrótce po urodzeniu. Przed wojną najbardziej znany był Paltiel, który był przemyskim adwokatem. To brat dziadka prezesa FED. Jego dziadek Jonas, prawdopodobnie pomagał swojemu ojcu w prowadzeniu szynku. Służył w armii austro - węgierskiej. W 1921 r. wyemigrował do USA, dotarł tutaj 30 czerwca 1921 r. na statku Mount Clinton.

- W liście imigracyjnym Jonas podał, że jest urzędnikiem. Nie wiem, czy mówił prawdę, ale przecież i tak nikt nie mógł tego sprawdzić. Krótko pomieszkał w Nowym Jorku. Potem przeniósł się do Dillon w stanie Południowa Karolina. Założył aptekę, którą później prowadził również jego syn Philip, czyli ojciec Bena - mówi pan Marek.

Wnuk wybrał inną ścieżkę kariery. Został cenionym finansistą. W 2006 r., jeszcze za kadencji prezydenta USA Georga Busha, został szefem FED. To bank centralny USA, czyli "bank banków". W dużym uproszczeniu podobny do Narodowego Banku Polskiego, jednak z o wiele wyższymi możliwościami. Decyzje FED mają wpływ nie tylko na USA, ale również na gospodarkę światową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24