Betclic 2 liga. Jakub Żukowski, trener Resovii: Chcę zachować kręgosłup zespołu

W środę Resovia zremisowała ze Stalą Mielec 2:2 - dla obu zespołów był to pierwszy mecz kontrolny.

- Jesteśmy na początku okresu przygotowawczego - najpierw zawodnicy dostali rozpiski i trenowali indywidualnie natomiast teraz jesteśmy już w drugim tygodniu przygotowań całą drużyną. Jeśli chodzi o te przygotowania, to są one dość specyficzne, bo ten etap charakteryzuje się tym, że skupiamy się teraz bardziej na przygotowaniu fizycznym

- przyznaje Jakub Żukowski.

W składzie na pewno szykują się zmiany (odeszli już Branislav Pindroch, Adrian Łyszczarz, Rafał Mikulec czy Kornel Osyra). Trener jednak ma nadzieję, że trzon drużyny z poprzedniego sezonu pozostanie.

- Zdajemy sobie sprawę, że po spadku ta drużyna będzie wyglądała inaczej i nie będę ukrywał, że kształt będzie zupełnie inny natomiast chcę bardzo zachować kręgosłup tego zespołu i ten kręgosłup obudować nowymi twarzami, dać szansę młodzieży. Większość zawodników testowanych to zawodnicy młodzi i w tym sezonie w takim kierunku będziemy szli

- tłumaczy coach resoviaków.

Rzeczywiście w sparingu ze Stalą Mielec pojawiło się kilku młodych graczy, a jeden nawet wpisał się na listę strzelców.

Wśród graczy testowanych pojawił się jednak również Maksymilian Hebel, a więc postać dobrze znana kibicom klubu z Wyspiańskiego.

Już w sobotę natomiast resoviaków czeka następny sprawdzian - tym razem rywalem będzie Stal Stalowa Wola, a więc beniaminek 1 ligi (początek o godz. 10).

- Chcieliśmy grać z mocnymi sparingpartnerami i mam nadzieję, że to zaowocuje dobrą grą w nowym sezonie - przyznaje nowy trener Resovii.