Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez pielęgniarki

norbi
PRZEMYŚL. Od ub. piątku Pogotowie Opiekuńcze, jedyna placówka interwencyjna w mieście, nie ma pielęgniarki. Z interwencją w tej sprawie dyrekcja PO zwróciła się do Podkarpackiej Regionalnej Kasy Chorych.

- Do 15 listopada przemyski Niepubliczny ZOZ ,DANMED" świadczył dla naszych podopiecznych usługi pielęgniarskie. Od 16 listopada zaprzestał z powodu braku zakontraktowania ich przez PRKCh. Jest to dla nas niepokojąca sytuacja, gdyż po odejściu pielęgniarki nie ma kto zapewnić opieki naszym dzieciom - mówi Barbara Nawojska - Synus, dyrektor PO w Przemyślu.
W placówce przebywa 35 wychowanków, w wieku od 3 do 18 lat. Trafiają tutaj z rodzin patologicznych. Pobyt w Pogotowiu wynosi od 3 do 6 miesięcy. Działa tutaj również sześcioklasowa Szkoła Podstawowa. - Dzieci bardzo często są zaniedbane w zakresie rozwoju psychofizycznego, dlatego każde wymaga diagnozy lekarskiej oraz badań i opieki specjalistycznej. Wychowawca, który pełni dyżur w grupie, nie może jej zostawić i udać się z dzieckiem na badania lekarskie - dodaje dyr. Nawojska - Synus.
- Kasa Chorych nie kontraktuje świadczeń hiegieny szkolnej w Pogotowiach Opiekuńczych. Dzieci przebywają w nich czasowo. Każde jest zapisane do jakiegoś lekarza, który ma obowiązek do świadczeń wobec nich - wyjaśnia Liliana Fidor z PRKCh.
O poparcie swej interwencji dyrekcja PO zwróciła się do posła Marka Kuchcińskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24