Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biedę karpacką można zmienić w sukces

Alina Bosak [email protected]
Archiwum
Rozmowa z BOGDANEM RZOŃCĄ, posłem, narodzonym statuetką „Karpacki Sokół”.

- Karpaty trzeba promować?

- Jeszcze jako marszałek województwa podkarpackiego wspierałem tę ideę. Zawsze widziałem w nazwie - Euroregion Karpacki czy też Karpaty - znak markowy tej części Europy, która nie jest wypromowana. W Unii chętnie mówi się o Alpach, natomiast niewiele jej mieszkańcy wiedzą o Karpatach. Trzeba się wyzbyć złudzenia, że samymi Bieszczadami wypromujemy województwo podkarpackie. Uda się to, jeśli będą one częścią większej marki - jaką są Karpaty.

O tym właśnie dyskutowaliście na spotkaniach z przedstawicielami karpackich i alpejskich krajów, które odbywały się teraz w Rzeszowie?

Tak. O Karpatach mówiły strony reprezentujące różne narody - przedstawiciele rządów i samorządów. O tym jak żyć w górach i je promować mówili też goście z alpejskich regionów Szwajcarii, Austrii. Możemy przetransponować ich doświadczenia i sprawnie godzić ochronę środowiska z turystyka i biznesem. Dziś mieszkańcy Karpat są biedniejsi niż mieszkańcy Alp, ale nasze góry są unikatowe, bo człowiek ich nie zniszczył, nie zabetonował.

Z drugiej strony, w Alpach można robić dobre biznesy, bo tam podbudowano drogi i nartostrady zanim w Unii zaczął obowiązywać program Natura 2000, który dziś stoi na drodze wielu inwestycji na obszarach chronionych.

Trochę tak, ale są rozwiązania, które pozwalają pogodzić ochronę środowiska z interesem mieszkańców danego terenu. Najpierw trzeba jednak ustalić wspólną strategię dla tego regionu, pamiętając o interesach wszystkich stron. Przyrodę trzeba chronić, ale turysta potrzebuje hotelu, nartostrady i ścieżek rowerowych.

Euroregion Karpacki poniósł jednak swoista klęskę na swoje 20-lecie, bo już wiadomo, że w najbliższych latach w budżecie unijnym nie będzie specjalnego programu i dotacji dla Karpat.

Jest to zaniechanie rządu i stron narodowych (region obejmuje 7 krajów), które nie chcą usiąść do stołu i podjąć poważnej debaty na temat Karpat. Dlatego nie ustajemy w lobbowaniu na rzecz tej idei, chociażby poprzez Karpacki Zespół Parlamentarny, do którego należą posłowie wszystkich opcji politycznych. Markę Karpat bezwzględnie trzeba promować.

Statuetki "Karpacki Sokół" wręczono po raz pierwszy osobom działającym na rzecz współpracy krajów regionu Karpat.

Przyznane zostały przez stowarzyszenie Euroregion Karpacki, które obchodzi w tym roku 20-lecie i było gospodarzem odbywającego się przez weekend w Rzeszowie - II Alpejsko-Karpackiego Forum Współpracy.

Karpackie Sokoły ze strony polskiej otrzymali:

posłowie Stanisław Ożóg i Bogdan Rzońca, Andrzej Betlej (wójt gminy Zarszyn), Lucyna Mizera (dyrektor Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli) i Adam Pęzioł (były wojewoda przemyski).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24