Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błękitni Ropczyce piszą protest do Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej. Czują się skrzywdzeni przez sędziego Krystiana Kołodzieja

Marcin Jastrzębski
Marcin Jastrzębski
Gracze Błękitnych Ropczyce nie mają ostatnio szczęścia do... sędziów.
Gracze Błękitnych Ropczyce nie mają ostatnio szczęścia do... sędziów. Marcin Jastrzębski
Błędy sędziego Krystiana Kołodzieja z meczu Izolatora Boguchwała z Błękitnymi Ropczyce mogły mieć spory wpływ na końcowy wynik tego meczu. Ropczycki klub zdecydował się napisać protest do Wydziału Dyscypliny i Kolegium Sędziszów Podkarpackiego ZPN-u. Chodzi przede wszystkim o pomyłkę przy wykluczeniu z gry Dominika Ochała. - Porażka w Boguchwale po skandalicznym sędziowaniu – zatytułowali swój komunikat Błękitni Ropczyce.

- Informujemy, że Miejski Klub Sportowy Błękitni Ropczyce zwrócił się z oficjalnym pismem do Wydziału Dyscypliny Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej oraz Podkarpackiego Zarządu Kolegium Sędziów, dotyczącym wydarzeń z 12. kolejki IV ligi podkarpackiej. W trakcie spotkania mieliśmy do czynienia z kilkoma rażącymi błędami sędziowskimi, które z perspektywy Klubu, miały istotny wpływ na ostateczny wynik spotkania – czytamy w specjalnym komunikacie.

Działacze Błękitnych dokładnie przedstawili swoje wspomnienia z sobotniego starcia w Boguchwale.

- Pierwsza połowa to bardzo dobry początek w wykonaniu naszego zespołu, mimo grania pod bardzo mocny wiatr w 22 minucie dośrodkowanie Huberta Siepierskiego na bramkę zamienił Mateusz Bieniek. Kilka minut później powinno być 0-2, niestety tym razem Mateusz Bieniek nie zdołał umieścić piłki w bramcę strzeżonej przez Kamila Dybskiego. Chwilę później niezdecydowanie w defenywie naszego zespołu wykorzystał Oreńczuk, który mocnym uderzeniem z 20 metrów pokonał Łukasza Psiodę. Niestety przed przerwą drużyna gospodarzy objeła prowadzenie, a dośrodkowanie z rzutu rożnego na gola zamienił Aleksander Gajdek i na przerwę drużyny schodziły z rezultatem 2-1 – opisują pierwszą część gry szefowie Błękitnych.

- Drugą połowę zdecydowanie lepiej rozpoczęli zawodnicy Izolatora, którzy wykorzystali błąd w ustawieniu naszej defensywy i już w 46 minucie wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Zawodnicy naszej drużyny szybko chcieli odkupić winy i w 50 minucie Dominik Ochał po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Mateusza Bieńka wyskoczył najwyżej w polu karnym i zdobył prawidłową bramkę na 2-3. Niestety ku zdziwieniu wszystkich osób zgromadzonych na Izo Arenie sędzia dopatrzył się przewinienia w polu karnym przez naszego zawodnika i nie uznał prawidłowo zdobytej bramki. Decyzja ta spotkała się z pretensjami naszych zawodników i sztabu szkoleniowego co skutkowało czerwoną kartką dla trenera Rafała Rudnego i żółtą kartką dla Bartosza Darłaka – przeczytać można w dalszej części komunikatu.

Kluczowe było ostatnie pół godziny meczu Izolator Boguchwała - Błękitni Ropczyce.

- Niestety od tej sytuacji sędzia spotkania zupełnie stracił kontrolę nad wydarzeniami na boisku i poza nim, a swoimi decyzjami rażąco naruszył zasady gry w piłkę nożną. W 60 minucie postanowił ukarać żółtą kartką Dominika Ochała za faul na napastniku gospodarzy, a chwilę później pokazał czerwoną kartkę naszemu obrońcy. Sytuacja ta ponownie wprawiła w osłupienie wszystkich ludzi na Izo Arenie, ponieważ cała trójka sędziowska nie potrafiła zweryfikować komu sędzia główny pokazał kartkę w 51 minucie, a pokazał ją Bartoszowi Darłakowi. Tym samym przez rażący błąd sędziego nasz zespół musiał radzić sobie w dziesiątke. Od tego momentu morale naszych zawodników znacznie podupadły i to zespół gospodarzy przejął całkowitą kontrolę nad dalszym przebiegiem meczu, który ostatecznie zakończył się rezultatem 6-1 dla Izolatora.

Na stronie internetowej Błękitnych można zobaczyć newralgiczne akcje, o które pretensje mają działacze klubu z Ropczyc.

Błękitni nie chcą zostawić sprawy bez reakcji.

- Nasz Klub wniósł odwołanie oraz skargę do Podkarpackiego Kolegium Sędziów i Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej na zachowanie sędziego Krystiana Kołodzieja w tym spotkaniu. Mamy głęboką nadzieję, że konsekwencje wobec sędziego zostaną wyciągnięte, a niesłusznie pokazane kartki sztabowi szkoleniowemu oraz Dominikowi Ochałowi zostaną anulowane - podsumowują przedstawiciele klubu z Ropczyc.

Izolator Boguchwała – Błękitni Ropczyce 6:1 (2:1)

Bramki: 0:1 Bieniek 22, 1:1 Oreńczuk 30, 2:1 Gajdek 41, 3:1 K. Wilk 46, 4:1 K. Wilk 62, 5:1 Hałucha 66, 6:1 K. Wilk 90+1.

Izolator: Dybski - K. Wilk, Kasprzyk ż, Gajdek (84 Noga), Oreńczuk (90 Głodowski), Walas (87 M. Wilk), Ciemierkiewicz, J. Wilk (75 Rembisz ż), Hałucha (84 Kusy), Kowal (90 Krzywonos), Pikiel (70 Kapusta). Trener: Tomasz Głąb.

Błękitni: Psioda - Darłak ż, Ochał żżcz 60 [cz], Orzech, Nalepka, Rudny ż (46 A. Ogrodnik), M. Ogrodnik ż, Piwowar ż (46 Zawiśak), Bieniek, Wywrót (65 Dudek), Siepierski ż (79 Majocha). Trener: Rafał Rudny cz [50].

Sędziował: Kołodziej (Rzeszów).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24