Choć w bramce Witkowski spisuje się bardzo dobrze, kto wie czy wobec niemocy mieleckich napastników nie zostanie przekwalifikowany do gry w ataku. - Tylko kto będzie wtedy bronił - żartował trener mielczan Grzegorz Wcisło.
Była 93 minuta, gdy Igor Wójtowicz wywalczył rzut rożny dla gości. Mielczanie nie mieli nic do stracenia, więc na pole karne Unii powędrował również Grzegorz Witkowski bramkarz Stali. Na pole karne dośrodkował Mariusz Korzępa, a najwyżej wyskoczył właśnie Witkowski, piłka odbiła się jeszcze od słupka i ku rozpaczy sarzynian wpadła do siatki.
Żeby było weselej mielczanie byli autorami obydwu bramek. W 30 minucie na pole karne Stali zagrywał górną piłkę Stanisław Bednarz. Witkowski wyszedł do centry. Miał przy tym krzyczeć "moja". Piotr Kołcza jednak tego nie słyszał i głową przelobował własnego bramkarza.
Obydwie drużyny raziły nieskutecznością. Tuż przed przerwą strzelał Bednarz, ale na posterunku był wspomniany już Witkowski. Po przerwie próbowali go zaskoczyć i Radawiec i ponownie Bednarz, ale bezskutecznie. W mieleckim zespole blisko szczęścia był Mariusz Korzępa i Bartosz Masłoń.
UNIA NOWA SARZYNA - FKS STAL MIELEC 1-1 (1-0)
1-0 P. Kołacz (30, samobójcza), 1-1 Witkowski (90+3)
UNIA: Ząbczyk - Łuczak, Bartnik, Gaca, Oślizło - Gap, Wtorek, Gnatek (73. Kusy), Szafran, Radawiec - Bednarz (73. Telka).
STAL: Witkowski - P. Kołacz (82. Korzępa), Paweł Mroziński, Czarny, Piotr Mroziński - K. Kołacz, Ryniewicz, Popielarz (70. Bajorek), Getinger - Masłoń (62. Wójtowicz), Sedlaczek (58. Pruchnik).
SĘDZIOWAŁ Dawid Wierdak (Krosno) ŻÓŁTE KARTKI: Paweł Mroziński, Getinger WIDZÓW 400
Obszerna relacja z meczu z notami dla zawodników i wypowiedziami w poniedziałkowych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?