Budowa CWK za 135 mln zł nie jest zagrożona

We środę przedstawiciele samorządu województwa zapewniali, że zerwanie umowy z inżynierem kontraktu nie wpłynęło negatywnie na harmonogram budowy Centrum Kongresowo-Wystawienniczego (CWK) w Jasionce.

- Budowa CWK postępuje bez przeszkód. Wykonawca nie zgłasza żadnych zastrzeżeń – zapewniał podczas konferencji prasowej Janusz Fudała p.o. prezesa Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego (RARR).
Okazuje się, że wina za zerwanie umowy z inżynierem kontraktu leży po stronie warszawskiej firmy. Przetarg na pełnienie obowiązków inżyniera kontraktu wygrała firma Bud Invent z Warszawy dając najniższą cenę 543 tys. zł.
 

- Nie byliśmy zadowoleni z działań inżyniera kontraktu. Obowiązki inspektorów nadzoru na budowie zlecono firmie trzeciej, co było sprzeczne z umową. Pojawiło się ogniwo pośrednie utrudniające komunikację na budowie. Umowa została zerwana. Spotkaliśmy się z firmą Bud Invent, która zgodziła się z naszymi zastrzeżeniami. Zapłaci za to 10 procent kary – wyjaśniał Janusz Fudała.
 

- Praprzyczyna leży w ustawie o zamówieniach publicznych. Przetarg wygrała firma najniższą ceną. Nie chcemy organizować kolejnego przetargu, bo znowu może wygrać najtańsza, a nie najlepsza oferta. Rozwiązaniem może być własny nadzór, czyli zatrudnienie inspektorów nadzoru przez RARR – tłumaczył Witold Słowik, pełnomocnik marszałka ds. budowy CWK.

- Byłem na budowie i prace idą tam pełną mocą. Zerwanie tej umowy nie spowodowało przerwy w nadzorze inżynierskim, bo te obowiązki przejęła inna osoba - dodał wicemarszałek Lucjan Kuźniar.
Centrum Wystawienniczo-Kongresowe ma kosztować prawie 135 mln zł. Ponad 64 mln zł pochodzić będzie ze środków unijnych.