Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa Millenium Hall w Rzeszowie pod lupą prokuratury

Bartosz Gubernat
Sprawa działki należącej do miasta była kilka razy rozpatrywana przez radę miasta. Inwestor wnioskował m.in. o zgodę na jej odkupienie, ale do tej pory kwestia ta nie została uregulowana
Sprawa działki należącej do miasta była kilka razy rozpatrywana przez radę miasta. Inwestor wnioskował m.in. o zgodę na jej odkupienie, ale do tej pory kwestia ta nie została uregulowana archiwum
Prokuratura okręgowa sprawdza doniesienie dotyczące rzekomych nieprawidłowości związanych z budową Millenium Hall.

- Postępowanie prowadzimy na razie w sprawie, a nie przeciwko konkretnym osobom, nikt nie usłyszał na razie zarzutów. Doniesienie o nieprawidłowościach złożyła osoba fizyczna, na tej podstawie przesłuchujemy kolejne osoby - mówi Łukasz Harpula, szef Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Ze względu na dobro sprawy śledczy nie zdradzają szczegółów doniesienia. Wiadomo jedynie, że dotyczy ono szeregu zdarzeń gospodarczych związanych z inwestycją, jakie miały miejsce od 2010 roku. Chodzi m.in. o przywłaszczenie praw majątkowych do jednej z działek, na których budowano galerię.

Według naszych ustaleń mowa o około 21-arowej nieruchomości, która leży na terenie centrum handlowego, jest własnością miasta. Prokuratura sprawdza, czy przy ubieganiu się o pozwolenie na budowę nie zostało zatajone to, że działka należy do miasta. Marta Półtorak, właściciel spółki Develop Investment , która budowała Millenium Hall, zwraca jednak uwagę, że z jej strony o żadnych nieprawidłowościach nie ma mowy.

- Kupiliśmy nieruchomość od komornika, a nie od przypadkowej osoby, należało przypuszczać, że wszystko zostało sprawdzone z najwyższą starannością - mówi prezes Półtorak. Zwraca uwagę, że przejęła inwestycję w momencie, gdy gotowy był już obrys fundamentów, a jej spółka wykonała na nim tylko naniesienia. - Jeśli jakiekolwiek nieprawidłowości miały miejsce, to zanim kupiliśmy budowę - uważa Marta Półtorak.

W Develop Investment tłumaczą, że sprawę działki, na której jest chodnik i ściana Millenium Hall od początku chcieli uregulować. W tym celu zawarto przed sądem porozumienie i ustalono cenę nieruchomości, na którą spółka przystała. Ale, jak mówi Marta Półtorak, miasto się z niego niepodziewanie wycofało. O złożenie doniesienia podejrzewa konkurencję.


ZOBACZ TEŻ: Nowe targowisko w Rzeszowie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24