U17
Stal Mielec – Karpaty Krosno 0:5 (0:2)
Bramki: Rzońca 45, 74, Majewski 30, 67, Stec 88.
Stal: Płaza – Draus, ZIęba, Woś, Maj, Guca, Sztuka, Wyparło, Pyryt (79 Chojnacki), Turkot, Ofiara. Trener Janusz Hynowski.
Karpaty: Boczar – Szarek (68 Potaczała), Zięba (84 Szczurek), Warchoł, Malik l [64, dwie żółte], Jacenkiw (60 Smoleń), Stec, Kulon (70 Wojnarowski), Bielak (84 Dul), Majewski, Rzońca (84 Boduch). Trener Lech Czaja.
- Zwycięstwo Karpat jest jak najbardziej zasłużone, ale wynik jest zbyt wysoki, jak na to spotkanie. Wygląda jakby to był mecz do jednej bramki, a tak nie było. Zasłużyliśmy na gola – mówi Janusz Hynowski, trener Stali Mielec.
Pierwsze dwadzieścia minut meczu było wyrównane, a Stal mogła pokusić się o bramkę, ale nie wykorzystała żadnej z dwóch dogodnych okazji do tego. Z czasem coraz większe tempo zaczęli narzucać goście. Zaowocowało to dwoma trafieniami w pierwszej połowie. W drugiej krośnianie punktowali już rywala kontratakami. Miejscowym nie pomogło nawet to, że grali w przewadze jednego zawodnika. Zwieńczeniem był ładny gol Steca w końcówce meczu. Piłka po strzale z ok. 20 metrów odbiła się od poprzeczki, następnie tuż za linią bramkową i wyszła w pole.
- Cały zespół wyszedł na ten mecz z pełnym zaangażowaniem i to było widać. Zagraliśmy bardzo dobrze z tyłu i fajnie w ataku o czym świadczą gole. Kilka z nich padło po takich akcjach, że ręce same składały się do oklasków – mówi Lech Czaja, trener Karpat.
POZOSTAŁE WYNIKI: Wisła Kraków – Podgórze Kraków 1:1, Korona Kielce – AP TOP 54 Biała Podlaska 0:0, BKS Lublin – Cracovia 0:3.
W nast. kolejce (24.08): Korona – Stal, Karpaty – Wisła.
U15
Wisła Kraków – Stal Rzeszów 5:0 (4:0)
Bramki: Krzyżanowski 13, Stanek 22, 33, Urbański 36, Bajor 59
Stal: Grygiel – Pawłowski (30 Głodowski), Żyła (57 Kozyra), Furdak, Maćkowiak – Pempuś, Kiełbicki (70 Wacław), Lipski (75 Krupa), Wilk (41 Mirek, 60 Oreńczuk) – Matycz, Majka. Trener Paweł Głodowski.
To było ciężkie zderzenie się rzeszowian z centralną ligą. Wisła wygrała wysoko i zasłużenie. Początek jednak nie był najgorszy w wykonaniu Stali. Drużyna trenera Pawła Głodowskiego miała swoje szanse w pierwszych dwudziestu minutach, ale ich nie wykorzystała. Potem zaczęła się kanonada Wisły.
- Chcieliśmy grać otwartą piłkę, a nie tylko bronić się. Przez dwadzieścia minut nam to wychodziło. Potem wszystko się posypało. Umiejętności naszych rywali były na bardzo wysokim poziomie. Wynik uważam za sprawiedliwy – mówił po meczu trener Głodowski.
MECZE: KKP Korona Kielce- Motor Lublin, AP 21 Kraków – Sandecja Nowy Sącz, Górnik Łęczna – AP TOP 54 Biała Podlaska odbędą się w niedzielę popołudniu.
W nast. kolejce (24.08): Stal Rz. – Górnik.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"