Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co roku Podkarpacie opuszcza 3 tysiące mieszkańców. Nie wracają

Karolina Jamróg
Dokąd wyjeżdżają mieszkańcy Podkarpacia.
Dokąd wyjeżdżają mieszkańcy Podkarpacia. Inf. Liliana Kosakowska
Wyjeżdżają za granicę w poszukiwaniu pracy, na studia do innych miast. Większość już nie wróci na Podkarpacie. Jeśli nie zahamuje się tej ucieczki, w 2035 roku liczba mieszkańców regionu zmniejszy się o 100 tysięcy.

Na temat migracji rozmawiali wczoraj w Rzeszowie eksperci, pracodawcy i przedstawiciele samorządu. Podsumowali badania "Trajektorie migracyjne województwa podkarpackiego". Wyniki są alarmujące: Podkarpacie traci co roku 2 - 3 tys. mieszkańców. W większości są to ludzie młodzi (25 - 29 lat) i dobrze wykształceni.

Studenci od Rzeszowa wolą Kraków

Ankieterzy przepytali 6320 podkarpackich uczniów przygotowujących się do matury. Co czwarty już podjął decyzję o studiowaniu w innym mieście. Ponad połowa taki wyjazd rozważa. Absolwenci szkół średnich najczęściej wyjeżdżają do Krakowa (31 proc.), Lublina (8.4 proc.), Warszawy (7 proc.), i Wrocławia (4.6 proc.).

Dlaczego? Rzeszów jest dla nich za mały.

- Przenosząc się do innego miasta na studia młodzi ludzie chcą być w miejscu, w którym cały czas coś się dzieje, usamodzielnić się, wyprowadzić od rodziców - ocenia Jakub Żywiec, współtwórca projektu.

Potwierdza to Michał Jarecki z Rzeszowa. Do niedawna student prawa Uniwersytetu Rzeszowskiego. Obecnie Uniwersytetu Jagiellońskiego.

- Wyjechałem, bo w Rzeszowie jest za ciasno. Nie można wyjść na miasto i nie spotkać kogoś znajomego. Większe miasto daje więcej przestrzeni - mówi Michał, student IV roku prawa UJ.

Czy po studiach wróci do Rzeszowa?

- Chcę pracować w zawodzie zgodnym z kierunkiem studiów. Będę próbował dostać się na jedną z aplikacji. Wiem, że rynek ode mnie wymaga mobilności. W grę wchodzi zarówno wyjazd do innych miast jak i powrót do rodzinnego Rzeszowa - tłumaczy student.

Ksiądz wie więcej od GUS

Przy opracowywaniu tego projektu pomagali księża.

- Duchowni mają stały kontakt z wiernymi. Jeden z nich w trakcie badań powiedział mi: według Urzędu Statystycznego w mojej parafii powinno być 14 tys. mieszkańców. A ja co roku chodzę po kolędzie i wiem, że jest tylko 9 tysięcy - dodaje Jakub Żywiec.

Księżą wiedzą, ile osób liczy dana rodzina i kto wyjechał za granicę. U nas funkcjonują jeszcze rodziny wielopokoleniowe. Nie ma tak dużego zjawiska eurosierot jak w innych regionach. Jeśli do pracy wyjeżdża ojciec, w domu z dziećmi zostaje matka i dziadkowie.

Wzrasta migracja kobiet, które biorą urlop i wyjeżdżają do pracy sezonowej. Wracają po dwóch, trzech miesiącach. Żeby nie stracić pracy za granicą na swoje miejsce wysyłają koleżankę albo siostrę - to tak zwana emigracja sztafetowa.

Zmieniły się kierunki wyjazdów. Popularność straciły "saksy" w USA. Mieszkańcy Podkarpacia wyjeżdżają najczęściej do Europy, do Anglii i Niemiec, Holandii. W Polsce jako miejsce kariery zawodowej wybierają województwa: małopolskie i mazowieckie.

Jakie będą konsekwencje migracji? Według specjalistów w 2035 roku na Podkarpaciu będzie nas o 100 tysięcy mniej. To jakby z mapy wymazano dwa miasta: Przemyśl i Łańcut.

* * * * *

Krzysztof Kaszuba, ekonomista, rektor Wyższej Szkoły Zarządzania w Rzeszowie: - To, że młodzi ludzie wyjeżdżają dobrze świadczy o ich aktywności i przedsiębiorczości. Dlaczego specjaliści wybierają Warszawę? Bo tam zarobią dwa razy więcej. Co zrobić, żeby młodzi, wykształceni ludzie zostali na Podkarpaciu? Po pierwsze - poprawić atrakcyjność województwa. Ludzie wiedzą, że w Rzeszowie fajnie się żyje, miasto jest ładne. Ale czy można się tutaj rozwinąć się duchowo, kulturalnie? Nie do końca. Po drugie - oferta dla dzieci. Młodzi rodzice zwrócą uwagę, jak wyglądają osiedla i czy ich dziecko będzie musiało biegać pomiędzy blokami, czy miasto zapewni mu plan zabaw czy park. Trzecia sprawa - potrzebny jest przynajmniej jeden duży inwestor, który na Podkarpaciu będzie miał centralę i biuro konstrukcyjne. Jeśli w regionie będą dobrze płatne miejsca pracy, ludzi nie trzeba będzie namawiać, żeby zostali.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24