Niezadowolenie i obawę mieszkańców, że program "BD" pozostanie bez efektów, wzbudził tegoroczny plan pracy rady. Na wniosek radnego Zbigniewa Godzisza przewidziano w nim bowiem spotkania z przedstawicielami m. in. policji, straży miejskiej i pożarnej, które mają służyć analizie stanu bezpieczeństwa w mieście.
Mieszkańcy mają inne zdanie
- To bardzo słuszny wniosek - poparła pomysł Godzisza radna Joanna Ożóg.
Podobnego zdania byli pozostali radni. Inaczej uważają mieszkańcy osiedla Centrum, a zwłaszcza ul. Sobieskiego. Zwracają uwagę, że przecież niedawno podsumowano wnioski płynące z programu "Bezpieczna Dębica".
W ramach projektu prowadzono już rozmowy z przedstawicielami służb, które pilnują bezpieczeństwa w mieście. Poza tym ludzie w ankiecie odpowiadali, czego chcą, czego się boją, czego im brakuje. Wskazywali najbardziej zagrożone rejony, w których trzeba zainstalować uliczne oświetlenie.
Zabraknie pieniędzy na lampy?
- W podsumowaniu "BD" została ujęta nasza ulica. Tymczasem niedawno dowiedziałem się w wydziale inwestycji, że dla nas pieniędzy na lampy prawdopodobnie nie będzie. A między naszymi blokami nie ma przecież ani jednej lampy! - martwi się Jerzy Berduszek.
Mieszkańcy dodają, że w iście egipskich ciemnościach na Sobieskiego trudno pracować nawet policjantom.
Strach wynieść śmieci
- Kiedy funkcjonariusze przyjeżdżają na interwencję, opryszki błyskawicznie kryją się po ciemnych kątach. Nieraz tak bywało - mówi pan Władysław z ul. Sobieskiego.
- U nas po zmroku strach wynieść śmieci albo wyjść z psem na spacer. Zdarzały się już napady - opowiada Berduszek. - Dlatego radni, zamiast robić powtórkę z projektowych prac, niech raczej zajmą się sprawdzaniem realizacji "BD".
Naczelnik uspokaja
Działania dot. "Bezpiecznej Dębicy" odbywały się w ramach rządowego programu "Razem bezpieczniej". Dębica wzięła w nim udział dzięki miejskiemu wydziałowi planowania strategicznego. Urzędnicy napisali projekt "Bezpieczna Dębica - wspólne działania na rzecz walki z przestępczością" i dostali z budżetu państwa 27,4 tys. zł. Całość prac kosztowała ponad 48 tys. zł. Objęła ankietę przeprowadzoną wśród 900 dębiczan i spotkania z przedstawicielami stróżów prawa. Program dał odpowiedź m. in. na pytania: gdzie zwiększyć policyjne patrole i zainstalować dodatkowe oświetlenie.
- Mieszkańcy nie powinni się martwić. Przecież "Bezpieczna Dębica" to nie jest sztuka dla sztuki. Wszystkie wyszczególnione problemy na pewno zostaną zrealizowane - uspokaja naczelnik Roman Rogowski, koordynator programu, który w trakcie realizacji projektu "BD" zdecydował, by poszerzyć go o "Przedsięwzięcie doświetlenia newralgicznych punktów na terenie miasta".
Władza zdecyduje w marcu
Mieszkańcom jednak nie wystarczą takie zapewnienia. Już napisali w sprawie oświetlenia ul. Sobieskiego do dębickich władz.
- Dziś prawdopodobnie będę się zapoznawał z ich pismem - mówił nam wiceburmistrz Krzysztof Krawczyk. - Na razie mogę jedynie powiedzieć, że decyzję o tym, gdzie oświetlenie będzie budowane, podejmę jeszcze w tym miesiącu. W budżecie mamy na to 350 tys. zł.
Razem z mieszkańcami będziemy czekać na tę decyzję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?