Przepychanki między handlarzami, miastem, koleją i PKS trwają od kilku lat. Konflikt nasilił się, kiedy Rada Miasta Rzeszowa uchwaliła nowy plan zagospodarowania okolicy dworców PKP i PKS. Przewiduje on w tym miejscu tylko pojedyncze stoiska.
Umowy dzierżawy terenu kolej wypowiedziała handlowcom pod koniec marca 2010 roku. Właściciele popularnych budek z zapiekankami nie chcieli się jednak wynieść, dlatego sprawa trafiła do sądu. Dwa pierwsze nakazy eksmisji zostały wydane jeszcze w ubiegłym roku.
W tym tygodniu wyroki otrzymali dwaj kolejni handlowcy. Z placu zniknął m.in. punkt Jerzego Jędrzejczaka. Jak nam zdradził, nie zamierza szukać innego miejsca na biznes. Podobnie myślą inni właściciele barów.
- Prowadzenie takiej działalności ma sens tylko i wyłącznie w pobliżu dworca. Dlatego kiedy dostanę nakaz sądu, po prostu zwinę interes - mówi Wojciech Majcher, najemca jednej z budek.
Na spokojne prowadzenie handlu mogą liczyć na razie tylko dzierżawiący nowe, przeszklone stoiska tuż przy kładce nad torami. Umowę najmu z PKP od września podpisze m.in. właściciel sieci barów STS.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jolantę Czaplińską kochali widzowie. Dziś ma grób, który zawiera smutną tajemnicę
- Dawno nikt nie wywołał takiego poruszenia jak Cielecka. To zasługa młodszego partnera
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco